Ajt Bin Haddu - filmowa stolica Maroka

Maroko to dla Polaków kraj magiczny, nieco tajemniczy i mający wiele do zaoferowania. Piękne góry, niedostępna pustynia, liczne formacje skalne czy monumentalne budowle przyciągają nie tylko turystów. Są także doskonałą scenerią do kręcenia filmów. Jednym z takich miejsc jest osada Ajt Bin Haddu, nazywana afrykańskim Hollywood. To właśnie tam realizuje się wiele znanych na świecie produkcji, jak Gladiator czy Asterix i Obelix.

Obraz
Źródło zdjęć: © saiko3p / Shutterstock.com

/ 6Ajt Bin Haddu - afrykańskie Hollywood

Obraz
© saiko3p / Shutterstock.com

Maroko to dla Polaków kraj magiczny, nieco tajemniczy i mający wiele do zaoferowania. Piękne góry, niedostępna pustynia, liczne formacje skalne czy monumentalne budowle przyciągają nie tylko turystów - są także doskonałą scenerią do kręcenia filmów. Jednym z takich miejsc jest osada Ajt Bin Haddu, nazywana "afrykańskim Hollywood". To właśnie tu realizowanych jest wiele znanych na świecie produkcji, jak _ Gladiator _ czy _ Asterix i Obelix. _
Amerykanie mają swoje słynne Hollywood, natomiast Marokańczycy studio filmowe Atlas. A w jego okolicy znajdziemy bajkowe plenery i miasteczka, których nawet scenografowie zza oceanu nie byliby w stanie skopiować. Wytwórnia ma swoją siedzibę w Warzazat, mieście leżącym u stóp Atlasu Wysokiego. Niegdyś nieznane, dziś słynne na całym świecie. Ośrodek dawniej był bazą francuskiej Legii Cudzoziemskiej, obecnie służy turystom oraz filmowcom. Jednak to nie w Warzazat tworzy się większość filmów - służy ono głównie jako miejsce, gdzie mieszkają ekipy filmowe. Akcja rozgrywa się w oddalonej o 30 km wiosce Ajt Bin Haddu. Sprawdź na kolejnych slajdach, jak niesamowicie wygląda!

wg/udm

/ 6Ajt Bin Haddu - słynny marokański ksar

Obraz
© saiko3p / Shutterstock.com

Ajt Bin Haddu to prawdopodobnie najsłynniejszy marokański ksar, czyli ufortyfikowana wioska. Położona jest na zboczu wzgórza, nad porośniętymi palmowym gajem brzegami rzeki Warzazat, ok. 100 km od stolicy Maroka. Badaczom trudno ustalić, kiedy dokładnie powstała osada, chociaż wiadomo, że istniała już w XVI w. Ze względu na swoje położenie, między Marrakeszem a Warzazatem, miała w przeszłości duże znaczenie jako miasto handlowe. Kres świetności *Ajt Bin Haddu położyli *Francuzi, budując na początku XIX w. nowoczesną drogę w innej lokalizacji.

/ 6Ajt Bin Haddu - wielkie produkcji filmowe

Obraz
© dmitrieval / Shutterstock.com

Przełomowy moment dla osady nastąpił w latach 60. XX w., gdy postanowiono wykorzystać opustoszałe miasteczko do nakręcenia filmu _ Lawrence z Arabii . Na przestrzeni kolejnych lat, reżyserzy odnajdywali w Maroku wymarzoną scenerię dla swoich dzieł. Powstał tam m.in. _ Człowiek, który wiedział za dużo _ Hitchcocka, _ Jezus z Nazaretu _ czy _ Klejnoty Nilu _ - sequel filmu Miłość, szmaragd i krokodyl . Jednak to był dopiero początek, bo w ciągu ostatnich 20 lat powstały tu takie superprodukcje, jak Mumia, Asterix i Obelix, Gladiator, Królestwo Niebieskie , Alexander, Książę Persji, Babel czy popularny serial Gra o Tron. _

/ 6Ajt Bin Haddu - bezpłatne zwiedzanie

Obraz
© Boris Stroujko / Shutterstock.com

Marokańska wioska stawała się krajobrazem dla rzymskich prowincji czy tybetańskich dolin. Obecnie producenci z różnych zakątków świata kręcą tam nawet 20-30 filmów rocznie. W pobliżu Warzazat funkcjonują trzy wytwórnie filmowe, z których najstarsza, Atlas Film Corporations Studios, jest bezpłatnie udostępniona zwiedzającym. Warto o tym pamiętać, ponieważ na miejscu możemy spotkać naciągaczy, którzy będą próbowali sprzedać nam bilet na wejście do wioski.

/ 6Ajt Bin Haddu - jak się tam dostać?

Obraz
© Biskariot / Shutterstock.com

Większość turystów dociera do Ajt Bin Haddu w ramach wykupionych w lokalnych biurach podróży wycieczek na pustynię. Plan podróży przewiduje zazwyczaj ok. 2-godzinny czas na zwiedzanie. Jest to najlepszy sposób na odwiedzenie tego miejsca, ponieważ dostanie się do osady na własną rękę może zająć dużo czasu i być kłopotliwe ze względu na dojazd. Na miejscu, aby dostać się do miasta, trzeba będzie wsiąść na osiołka.

/ 6Ajt Bin Haddu - wspaniały widok na okolicę

Obraz
© Lukasz Janyst / Shutterstock.com

W Ait Bin Haddu nadal mieszka sześć wielkich rodzin, które żyją głównie z turystyki i wyrobu pamiątek. Będąc w osadzie, większość osób przemieszcza się wąskimi uliczkami i skupia się na szukaniu magnesów czy pocztówek. Jednak warto dotrzeć na sam szczyt kazby (fortecy), ponieważ widok, który rozciąga się z najwyższych budowli, zapiera dech w piersiach.

wg/udm

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"