Dramat w zoo w Mikołajewie. Kup bilet, żeby uratować zwierzęta
Ukraińskie zoo są w tragicznej sytuacji. Część zwierząt zostało ewakuowanych, ale większość wciąż znajduje się w ogrodach, których niestety nie omijają rosyjskie pociski. W Mikołajewie jest fatalnie - władze zoo zdecydowały się na dramatyczny apel do przyjaciół zwierząt na całym świecie.
Wołodymyr Topczyj, dyrektor mikołajowskiego ogrodu zoologicznego, które posiada największą kolekcję dzikich zwierząt w Ukrainie, prosi o kupowanie biletów do zoo, aby pomóc uratować podopiecznych przed śmiercią głodową.
Tragiczna sytuacja zoo w Mikołajewie
Ogród został zamknięty dla odwiedzających 25 lutego, drugiego dnia inwazji na Ukrainę. Mimo silnego wsparcia ze strony europejskich ogrodów zoologicznych dyrektor przyznaje, że utrzymanie zoo podczas wojny jest trudne.
Według Topczyja w nocy z 11 na 12 marca rosyjscy agresorzy zrzucili na ogród kilka pocisków i bombę kasetową.
Instytucja przez stosunkowo długi czas nie prosiła o pomoc, ale sytuacja się teraz pogarsza – żywienie zwierząt spadło o 35 proc.
Kup bilet - uratuj zwierzęta w Mikołajewie
Każdy może dołożyć swoją cegiełkę, kupując online bilet do zoo na stronie http://zoo.nikolaev.ua. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 100 hrywien (15 zł), a dla dzieci 60 hrywien (9 zł). Dostępne są też bilety dla psów za 25 hrywien (4 zł). Można kupić 10 biletów z każdego rodzaju.
Środki zgromadzone z biletów zostaną przeznaczone na jedzenie dla zwierząt. Na najbliższe dni nie ma już wolnych miejsc. Trzeba wybrać termin po 25 marca.
Zoo w Mikołajowie posiada największą kolekcję dzikich zwierząt w Ukrainie i posiada arboretum z ponad 200 gatunkami unikalnych roślin z całego świata.
Źródło: The Kyiv Independent, Pravda.com.ua
Kijów zostanie oblężony? Gen. Pacek tłumaczy strategię armii rosyjskiej
WP Turystyka na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
