Dramatyczne chwile na Nosalu. Interweniowała policja
W tym tygodniu tatrzańscy policjanci musieli przeprowadzić pilną interwencję na Nosalu krótko po tym, jak otrzymali informację, że 27-letni mężczyzna chce popełnić samobójstwo.
We wtorek 26 października po godz. 16 tatrzańscy policjanci otrzymali dramatyczne zgłoszenie. Wynikało z niego, że na szczycie Nosala znajduje się 27-letni mężczyzna, który grozi, że targnie się na własne życie.
O krok od tragedii na Nosalu
Zakopiańska policja podaje na Facebooku, że na miejsce natychmiast skierowano policjantów. Wezwani zostali również ratownicy TOPR-u i pogotowie ratunkowe.
Mężczyzna był w złym stanie. Nie zamierzał z nikim rozmawiać. Ostatecznie jednak udało się go nakłonić do tego, by zaczekał na policjantów.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Kluczową rolę w tej sytuacji odgrywał czas, dlatego policjanci natychmiast przystąpili do działania i jak najszybciej było to możliwe, starali się dotrzeć do mężczyzny czekającego na szczycie Nosala. Wspólnie z ratownikami TOPR dotarli na szczęście na czas i sprowadzili młodego mężczyznę na bezpieczny szlak do Kuźnic" - relacjonują mundurowi.
Udało się uratować mężczyznę
Nieco później wszyscy byli już na dole. 27-latek został przekazany ratownikom medycznym. Zabrano go do szpitala, gdzie trafił pod opiekę specjalistów.
Trzylatka straciła przytomność. Błyskawiczna reakcja lubuskich policjantów