Trwa ładowanie...

Dzięki sprytowi ta rodzina lata po świecie za darmo

Tej czteroosobowej rodzinie zazdrości wielu ludzi na całym świecie. Wszystko dlatego, że latają w najdalsze zakątki świata w klasie biznes, nie płacąc za to ani centa – wszystkiego dzięki jednej sztuczce. Jak im się to udało?

Dzięki sprytowi ta rodzina lata po świecie za darmoŹródło: Instagram.com, fot: roundtheworldfamily
d7rqcso
d7rqcso

Pedro pochodzi z Puerto Rico, natomiast Grace z Singapuru. Opisują siebie jako „maniaków kart kredytowych” - to dlatego, że mają obsesję na punkcje zbierania "mil" w programach lojalnościowych linii lotniczych. Założyli karty w bankach, które oferują najwięcej punktów na start, ponadto dostosowali swoje wydatki do produktów, na których mogli otrzymać ich najwięcej. Małżeństwo założyło nawet własną stronę internetową, na której doradza, jak uzyskać maksymalnie dużo bonusów.

Nieco ponad rok zajęło im uzbieranie ponad miliona „mil”, które wymienili na bilety lotnicze w klasie biznes, o wartości 54 tys. dolarów (210 tys. zł). Małżeństwo tłumaczy, że każda osoba może tego dokonać. Wystarczy przychylniejszych okiem zerkać na reklamy i promocje banków oraz przewoźników. Przekonują, że przez to, że jesteśmy zbyt podejrzliwi, nieraz ucieka nam przed nosem okazja, aby dostać coś od banku czy linii lotniczych.

Para wyruszyła na wakacje w styczniu 2017 r. Zamierza z nich wrócić po sześciu miesiącach. Mają zamiar zwiedzić 5 kontynentów. Obecnie są w Ameryce Południowej.

„Naszym ulubiony miejscem, w którym byliśmy jest Masai Mara w Kenii. Mieszkaliśmy blisko natury, a nasze pociechy były bardzo zainteresowane, jak żyją tamtejsze dzieci” - piszą na swoim profilu na portalu społecznościowym Pedro i Grace.

Przyznają, że tak długi wyjazd z kilkuletnimi chłopcami to nie lada wyzwanie, a najbardziej problematyczną kwestią przed podróżą była decyzja, co zapakować do walizki. Małżeństwo jest szczęśliwe nie tylko dlatego, że udaje im się ze swoimi pociechami w sprytny sposób za darmo przemieszczać po świecie, ale też dlatego, że synowie mają okazję poznawać inne kultury już od małego. Wierzą, że nauczy ich to tolerancji i otwartości na ludzi z różnych zakątków globu.

d7rqcso
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d7rqcso