Jeździsz autem do Chorwacji? Ważna zmiana na drogach
Świetne wieści dla turystów jeżdżących do Chorwacji autem. Wkrótce na tamtejszych autostradach nastąpi ogromna zmiana - znikną punkty poboru opłat, które często powodują korki, a nowy elektroniczny system pozwoli na swobodny przepływ pojazdów. Tym samym trasa nad Adriatyk będzie dużo przyjemniejsza.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Zarząd Chorwackich Autostrad, czyli Hrvatske Autoceste (HAC), poinformował, że wkrótce kierowców poruszających się po Chorwacji czekają duże zmiany.
Zmiany na drogach w Chorwacji
Z autostrad mają zniknąć punkty poboru opłat, które nie są lubiane przez kierowców, ponieważ powodują korki. Turyści jadący z Polski przez Czechy, Austrię i Słowenię wykupują jedynie winiety i nie muszą na autostradach się zatrzymywać. W Chorwacji wciąż działa stary system, co wydłuża dojazd, szczególnie w sezonie.
Nowy elektroniczny system w końcu to zmieni, ponieważ opiera się na swobodnym przepływie pojazdów bez postojów z powodu poboru opłat. Nie dość, że zwiększy się przepustowość, to zostanie ograniczona emisja spalin, wytwarzanych w przypadku korków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziła ulubiony kraj Polaków przed sezonem. "Same plusy"
HAC poinformował, że trwa proces podpisywania umowy, a przewidywany termin realizacji inwestycji to dwa lata. System będzie stosowany w całej Chorwacji - bez wyjątków.
Chorwacja - turyści przyjeżdżają samochodem
Podkreślono, że ponad 85 proc. wszystkich turystów przyjeżdża do Chorwacji drogą lądową, więc to bardzo ważna zmiana.
Adobe Stock Podobnie jest z Polakami, których nad Adriatyk co roku przyjeżdża ok. miliona. Większość z nich stawia właśnie na podróż samochodem. Nic dziwnego - z południa naszego kraju na półwysep Istria dojedziemy w mniej niż 10 godzin.
- Wielu Polaków jako środek lokomocji wybiera samochód, tym bardziej, że z południowych regionów naszego kraju podróż do Chorwacji jest możliwa do zrealizowania w jeden dzień. Jeśli mamy więcej czasu, warto ją jednak rozłożyć na 2-3 dni, by zobaczyć też inne miejsca znajdujące się na trasie, na przykład Czechy, Słowację czy Słowenię - mówi Marzena German z Wakacje.pl.
Dodatkowo od 1 stycznia 2023 r. dojazd do Chorwacji jest jeszcze przyjemniejszy - dzięki wejściu do strefy Schengen zniesione zostały wszystkie kontrole na granicach lądowych i morskich ze Słowenią, Węgrami i Włochami.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.