Panika na lotnisku w Izraelu. Turyści mieli w bagażu niewybuch
W izraelskich mediach głośno o rodzinie z Ameryki, która wracała z urlopu. Jak gdyby nigdy nic wnieśli na lotnisko Ben Gurion niewybuch odnaleziony na Wzgórzach Golan.
Wzgórza Golan są zlokalizowane na pograniczu Izraela, Syrii i Libanu. Zznajdują się pod kontrolą państwa żydowskiego od czasu wygranej przez ten kraj wojny sześciodniowej z Syrią w 1967 r.
Panika na lotnisku w Tel Awiwie
Teraz głośno o tym miejscu ze względu na rodzinę amerykańskich turystów, którzy jako pamiątkę z wycieczki chcieli zabrać do domu... niewybuch.
Wszystko wyszło na jaw podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Tel Awiwie. Gdy pasażerowie pokazali, co mają w bagażu, ochrona natychmiast wezwała do ewakuacji obszaru.
Czytaj też: Rewolucja w PKP. Chodzi o ceny biletów
Na lotnisku zapanowała panika, co widać na licznych filmach opublikowanych w sieci. Ludzie krzyczeli, uciekali w popłochu lub rzucali się na ziemię i osłaniali głowy. Jeden mężczyzna trafił do szpitala po tym, jak doznał obrażeń, gdy chciał uciec przez taśmę bagażową.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Niewybuch na pamiątkę
Pracownicy ochrony przesłuchali rodzinę, która przyznała bez ogródek, że jedno z dzieci zabrało sporych rozmiarów niewybuch... na pamiątkę.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Po zabezpieczeniu znaleziska i wyjaśnieniu sprawy, sprawcy zdarzenia udali się do samolotu i odlecieli do USA bez pamiątki.
Źródło: The Guardian