Trwa ładowanie...

Podhale - jeśli zima, to tylko w górach

Jeremi Przybora, Jan Suzin, Wojciech Młynarski, Irena Dziedzic czy Wacław Kowalski to tylko kilka znanych nazwisk osób, które w latach 60. na urlop zimowy wybierały podhalańskie chaty w górach. Jak wypoczywano wtedy, a jak w tym samym miejscu infrastruktura wygląda dziś?

d3wg4i6
d3wg4i6

Zofia i Jan Karpiel-Bułeckowie wspominają, że w latach 60., gdy odwiedzali ich słynni aktorzy, muzycy czy ambasadorzy, to zawsze bardzo cieszyli się, że choć przez chwilę mogą mieszkać w drewnianej chacie i jeść góralskie przysmaki. - To były czasy, w których w budynku była jedna łazienka na parterze i każdy musiał stać z ręczniczkiem w kolejce - dodaje Jan Karpiel-Bułecka. - A Pawlak (red. aktor Wacław Kowalski) naprawiał wszystkie krany w naszym domu.

Dziś wiele osób nie wyobraża sobie urlopu zimowego bez wyjazdu w polskie góry. Co teraz oferuje Podhale? Wybór noclegów i infrastruktury jest ogromny, a widoki zapierają dech w piersiach. Na miejscu można znaleźć hotele, pensjonaty, apartamenty, domki i kwatery prywatne. Nie brakuje obiektów wellness i spa. Ceny są bardzo różnorodne. Jak się kształtują? Tego dowiesz się z materiału wideo.
Zobacz też: Ośrodki narciarskie w nietypowych krajach.

d3wg4i6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3wg4i6