Pokazali zdjęcie z Bieszczad. "Myślę, że był ogromny"
Leśnicy z Nadleśnictwa Baligród podzielili się z internautami zdjęciem, na którym widać tropy niedźwiedzia pozostawione na cienkiej warstwie śniegu. Fotografia szybko przyciągnęła sporo internautów komentujących nie tylko wielkość odcisku pozostawionego przez drapieżnika, ale i uznających, że taki widok to znak nadchodzącej wiosny.
Tropy niedźwiedzia zdecydowanie wyróżniają się na tle tych pozostawianych przez inne zwierzęta — przede wszystkim są zdecydowanie większe, bo w przypadku tylnych łap (przypominających ludzką stopę ze względu na zwężenie z tyłu) mogą mieć niemal 30 cm szerokości i do 17 cm szerokości. Co więcej, nietrudno zauważyć, że układ tropów zwykle nie jest regularny — zdarza się nawet, że odcisk tylnej łapy "przykrywa" ten zostawiony przez przednią.
Warto wspomnieć, że zimę niedźwiedzie spędzają w gawrach, a ich sen najczęściej trwa od początku grudnia do końca marca.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Internauci komentują
Wpis Nadleśnictwa Baligród szybko zebrał sporo komentarzy, często odnoszących się do wielkości tropów. "Misio ma niezłą stopkę", "Ślady jak Yeti", "Aż wierzyć się nie chce, że to prawdziwy niedźwiedź zostawił ślady. Są takie idealne", "Myślę, że był ogromny", "Bieszczadzkie niedźwiedzie to straszne łazęgi. Zamiast spać w zimie, to łażą..." - piszą internauci pod zdjęciem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turyści w górach zimą ryzykują. "Świadomość rośnie, ale nie jest idealnie"
Zdaniem niektórych fotografia, na której widać ślady niedźwiedzia, to najlepszy dowód na to, że idzie wiosna. "Niedźwiedź, wielka łapa. Pewnie czuje wiosnę i idzie ją powitać, żeby się tylko nie wystraszyła", "Misie budzą się z zimowego snu to znak, że idzie wiosna", "Stopy dużego misia. Idzie szukać wiosny" - czytamy.
Jak zachować się podczas spotkania z niedźwiedziem?
W razie spotkania z niedźwiedziem należy spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku. Ważne jest, by unikać kontaktu wzrokowego z drapieżnikiem i nie uciekać w pośpiechu, bo potraktuje nas jako zdobycz. Nie należy też wdrapywać się na drzewo, bo niedźwiedź zrobi to szybciej.
Warto pamiętać, że niedźwiedzie są w Polsce objęte ścisłą ochroną. Ich główną ostoją są Bieszczady, ale często można je także zaobserwować w Tatrach. Co dwa lata w gawrze samica niedźwiedzia rodzi od jednego do trzech młodych, które przez półtora roku pozostają pod opieką matki. Niedźwiedzie są wszystkożerne. Dorosłe osobniki ważą ok. 300 kg. W niewoli dożywają nawet 50 lat, a na wolności żyją ok. 30-40.
Źródła: Facebook, Wikipedia, WP