Przejazd

[

Podróż samolotem Ponieważ nie ma bezpośredniego połączenia lotniczego z Polski do Słowenii, możemy polecieć z Krakowa lub Warszawy do Wiednia, a tam przesiąść się na samolot do Lublany. Cena biletu – jak na relatywnie niewielki dystans – jest dosyć wysoka i, w zależności od oferty linii lotniczych, wynosi 1700–2500 zł. Można też polecieć do Wenecji, ale wówczas będziemy musieli zapłacić nie tylko za samolot, ale i za pociąg z Wenecji do Lublany. Polecamy: ]( \"http://bezdroza.pl\" )samoloty.wp.pl

Przejazd pociągiem

Wybierając się do Słowenii pociągiem, mamy do wyboru kilka możliwości. Codziennie kursuje z Polski pociąg do Budapesztu – z Krakowa oraz z Warszawy, przez Katowice i Bielsko-Białą. Pociąg ten dojeżdża na dworzec Keleti. Musimy dostać się metrem na dworzec Delhi, skąd odjeżdża pociąg InterCity Drava do Lublany.

Inną możliwością jest podróż z Krakowa lub Warszawy do Wiednia, gdzie musimy się przesiąść na ekspres do Lublany. Zaletą tego połączenia jest to, że w Wiedniu nie musimy zmieniać dworca, ale nie należy ono do najtańszych (pociągi Inter- i EuroCity). Jeśli chcemy zaoszczędzić, a mamy dużo czasu, to dobra jest opcja podróżowania pociągami regionalnymi od granicy do granicy i kupowania biletu taryfy międzynarodowej na jak najkrótsze odcinki pomiędzy ostatnimi przystankami po obu stronach granicy. W Polsce i na Słowacji jest to dość powszechny sposób podróżowania, natomiast na Węgrzech nie można jechać tym samym pociągiem, mając dwa bilety, tj. krajowy do ostatniej stacji przed granicą i międzynarodowy od tej stacji do pierwszej stacji już za granicą. Dlatego, podróżując do Słowenii, najlepiej dojechać wcześnie rano z Budapesztu do miasta Zalaegerszeg.

Tu kupujemy bilet międzynarodowy do Murskiej Soboty. W Murskiej Sobocie musimy przesiąść się na lokalny pociąg słoweński do Ptuja lub Mariboru. Jest to sposób dość czasochłonny, ale zdecydowanie najtańszy.

Przejazd autobusem

Jak już wspomniano, nie ma bezpośredniego połączenia autobusowego z Polski do Słowenii. Autobusem możemy dojechać z Krakowa do Wiednia (połączenia oferują Bermuda, Jordan i Radtur,) bilet jednostronny już od 80–110 zł) i później pociągiem do Lublany. Można wcześniej zadzwonić i zapytać, czy kierowca zgodzi się zatrzymać w Słowenii i wtedy kupić bilet do jednego z chorwackich miast, np. Zagrzebia. Wszystko zależy jednak od dobrej woli przewoźnika. Latem można także dojechać do któregoś z chorwackich miast (Poreč i Pula), a stamtąd do Lublany, również autobusem.

Przejazd samochodem i autostopem

Podróż samochodem do Słowenii, choć będziemy przekraczać granice kilku państw, trwa w zasadzie bardzo krótko – trasę można pokonać nawet w jeden dzień (o ile będziemy jechać autostradami). Warto pamiętać, że od południowych granic Polski do Słowenii mamy do pokonania zaledwie ok. 500 km.

Jeśli wyruszamy z zachodniej Polski, najkorzystniejsza opcja to jazda przez Czechy i Austrię. Możemy wówczas przekroczyć granicę w Kudowej (lub w innych miejscowościach w Sudetach), a od granicy kierować się na Hradec Králové, następnie na południe przez Pardubice do Jihlavy, skąd można albo jechać prosto na południe ku Austrii i Wiedniowi przez Znojmo, albo autostradą do Brna, a potem do Wiednia przez przejście graniczne w Mikulovie. Z Wiednia droga jest już prosta – jedziemy autostradą na południe do Grazu, skąd można się skierować na południe do Mariboru lub – jeśli jedziemy w Alpy Julijskie – do Klagenfurtu, a stąd na południe do słoweńskiego Kranja lub Jesenic. Wart uwagi – jeśli wybieramy się do zachodniej Słowenii – jest wariant jazdy przez Pragę, następnie České Budejovice do Linzu, skąd można dalej podróżować autostradami przez Salzburg i na południe przez Alpy ku Villach. Stąd mamy już szosę do Kranjskiej Gory oraz autostradę z tunelem pod Karawankami do Jesenic.

Jeśli przekraczamy granicę Polski w rejonie Cieszyna, jadąc ze środkowej części kraju, także najdogodniej kierować się na Wiedeń. Możemy jechać zarówno przez Czechy (Czeski Cieszyn – Ołomuniec – Brno – Mikulov – Wiedeń), jak i Słowację (Czeski Cieszyn – Žilina – Bratysława – Wiedeń). Ten ostatni wariant może być też dobry dla jadących przez Chyżne (oczywiście pomijając Czeski Cieszyn). Z Wiednia jedziemy zgodnie z wcześniej opisanymi wariantami. Natomiast wszystkim jadącym z południowo-wschodniej części warto polecić trasę przez Słowację i Węgry oraz ewentualnie przez Chorwację. Od „karpackich” przejść granicznych kierujemy się przez Słowację ku Budapesztowi: z Chyżnego przez Dolný Kubín, Ružomberok, Banską Bystricę i Šahy, z Łysej Polany przez Poprad, Rožňavę, Šáfarikovo i węgierskie Bánréve oraz Ózd i Eger, a z Koniecznej czy Barwinka przez Prešov, Koszyce oraz Miskolc. Z Budapesztu jedziemy na południowy zachód autostradą ku Balatonowi, a dalej południowym brzegiem jeziora. Następnie mamy do wyboru dwa
warianty – albo przez Nagykanizse i Letenye do Chorwacji, albo bardziej krętą drogą przez Zalaapáti, Bak i Lenti do słoweńskiej Lendavy, skąd przez Murską Sobotę można dojechać do Mariboru lub Ptuja. Z kolei jadąc przez Chorwację, docieramy albo do miasta Varaždin nad Drawą i stąd kierujemy się do słoweńskiego Ormoža, albo do Zagrzebia i stąd na zachód – do słoweńskich Brežic.

Najważniejsze przejścia graniczne

Z Austrią (zaczynając od wschodu).

Drogowe: Gornja Radgona/Bad Radkersburg na północny wschód od Mariboru, Šentilj/Spilfeld na głównej trasie z Grazu do Mariboru, Dravograd/Rabenstein, Jezersko/Bad Vellach na północ od Kranja, Pdjubelj/Loibtal (tunel Ljubelj) na trasie Klagenfurt – Kranj, Karavanški predor/Karavanken Tunel (autostrada z Villach do Lublany), Korensko Sedlo/Wurzenpass obok Kranjskiej Gory.

Kolejowe: Šentilj/Spilfeld, Prevalje/Bleiburg na bocznej linii na zachód od Dravogradu, Jesenice/Rosenbach na głównej trasie z Villach do Lublany.

Z Chorwacją (zaczynając od wschodu).

Drogowe: Lendava/Mursko Središće na wschód od Murskiej Soboty, Središče ob Dravi/Trnovec na wschód od Ptuja, Ormož/Otok na wschód od Ptuja, Kozminci/Macelj na głównej szosie Maribor – Zagrzeb na południe od Ptuja, Dobovec/Hromec na wschód od Rogatecu, Dobova/Harmica na bocznej szosie z Brežic do Zagrzebia, Jesenice/Bregana na autostradzie z Lublany do Zagrzebia na wschód od Brežic, Metlika/Jurovski Brod na trasie z Novego mesta do Karlovaca, Vinica/Pribanjci na południe od Črnomelja, Vas/Brod na Kupi – na południe od Kočevja, Babno Polje/Prezid na południe od Cerknicy, Jelšane/Rupa na głównej trasie Lublana – Postojna – Rijeka, Starod/Pasjak kilka kilometrów na zachód od poprzedniego, na szosie Triest – Kozina – Rijeka, Sočerga/Štrped na Istrii, na południe od Hrastovlja, Dragonja/Kaštel na głównej szosie z Kopru na południe i Sečovlje/Kaldanija na szosie z Portorožu i Piranu.

Kolejowe: Središče ob Dravi/Trnovec na wschód od Ptuja na trasie do miasta Čakovec, Dobova/Harmica na głównej linii Lublana – Zagrzeb, Metlika/Kamanje na bocznej linii z Novego mesta do Karlovaca, Ilirska Bistrica/Šapjane na głównej trasie Lublana – Postojna – Rijeka, Rakitovec/Buzet na bocznej linii z Hrpelje-Kozina do chorwackiej Puli.

Z Węgrami (od północy).

Drogowe: Hodoš/Kotormány na północny wschód od Murskiej Soboty, Dolga Vas/Rédics koło Lendavy.

Kolejowe: Hodoš/Kotormány na niedawno zbudowanej trasie kolejowej z Murskiej Soboty do Zalaegerszeg, tędy kursuje pociąg z Lublany do Budapesztu.

Z Włochami (od północy).

Drogowe: Rateče/Fusine na zachód od Kranjskiej Gory, Predel – alpejska przełęcz na trasie Bovec – Tarvisio, Robič/Stupizza obok Kobaridu, Nova Gorica/Gorízia, Vrtobja/San Andrea – przejście autostradowe na południe od Novej Goricy, Sežana/Villa Opicina na głównej trasie Lublana – Postojna – Triest, Lipica/Basovizza na bocznej drodze z Divačy do Triestu, Kozina/Pesse na głównej trasie z Triestu do Rijeki, Škofije/Rabuiese na głównej szosie Koper – Triest, Lazaret/San Bartolomeo na północ od Ankaranu, na szosie wzdłuż wybrzeża.

Kolejowe: Sežana/Villa Opicina.

Powrót

Ze Słowenii do Polski możemy wrócić w analogiczny sposób jak dotarliśmy do Słowenii. Gdy chcemy sobie nieco urozmaicić powrót do kraju i przedłużyć wakacje, to możemy pojechać pociągiem z Lublany do Zagrzebia (tanie bilety, dużo połączeń), a następnie przez Budapeszt do Krakowa lub Warszawy. Jeśli chcemy dodatkowo zaoszczędzić, z Zagrzebia możemy pojechać lokalnym pociągiem chorwackim do Koprivnicy, skąd kursują składy międzynarodowe do węgierskiej Nagykanizsy. Z kolei z tej stacji mamy do dyspozycji sporo połączeń do Budapesztu.

_ Źródło: Bezdroża _