Zapowiadali, że kupią nowe pociągi. Mają spory problem
Cztery nowe pociągi do obsługi połączeń w woj. lubelskim zamierzał zakupić samorząd województwa. Jednak okazało się, że chęci nie wystarczą. W przetargu nie została złożona żadna oferta.
Wiosną Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego poinformował, że chce kupić nowe pociągi. Chodziło o cztery elektryczne zespoły trakcyjne, przy czym ogłoszony przetarg obejmował możliwość rozszerzenia zamówienia o piąty pociąg. Zakup miał zostać dofinansowany z nowego regionalnego programu unijnego.
Miały być nowe pociągi...
Jak wskazano w dokumentacji, składy powinny mieć prędkość eksploatacyjną nie mniejszą niż 160 km/h, posiadać co najmniej 130 miejsc siedzących oraz minimum 150 stojących.
Do tego dochodzi wyposażenie w postaci systemu "przystanku na żądanie", miejsca na automat biletowy, bezprzewodowy internet, toaletę, system zliczania pasażerów, monitoring wizyjny, system dynamicznej informacji pasażerskiej, a nawet ładowarki do hulajnóg elektrycznych. Wszystko brzmiało obiecująco.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielkie zagrożenie w Warszawie. "Bardzo małe szanse na wypłynięcie"
...pociągów nie ma
Urzędnicy wymagali, aby pociągi zostały dostarczone w ciągu 38 miesięcy od zawarcia umowy. Jednak tu pojawił się spory problem.
Żaden producent nie był zainteresowany realizacją zamówienia. Tym samym przetarg zostanie unieważniony, a Województwo Lubelskie będzie musiało ogłosić nowe postępowanie licząc, że tym razem będzie większe zainteresowanie.