sahara

Wcale nie w odległej galaktyce, ale w niewielkim afrykańskim kraju, położonym nad Morzem Śródziemnym, rozgrywała się saga George’a Lucasa. Do dziś można podziwiać kultowe filmowe lokacje, zagubione pośród wypalonych przez słońce gór i piasków pustyni.

Pustynie czy tereny wulkaniczne położone wysoko w górach kojarzą nam się z miejscami wyjątkowo nieprzyjaznymi dla tych, którzy chcą się na nich osiedlać. Panują tam niekorzystne warunki życia: jest na nich ekstremalnie gorąco lub zimno. Na widok jeziora na Saharze ludzie zazwyczaj zareagowaliby tak samo i myśleliby, że to miraż lub fatamorgana. Jednak byliby w błędzie, ponieważ także na takich terenach jest woda i życie. Sprawdźcie, gdzie znajdują się najbardziej niezwykłe oazy na świecie.

Maroko to dla Polaków wciąż kraj magiczny, nieco tajemniczy, choć mający do zaoferowania wszystko to, o czym może zamarzyć podróżnik. Jest tu coś dla chcących przeżyć przygodę i dla tych, którzy pragną po prostu poleniuchować na plaży. To także kraj ze wspaniałą kulturą i tradycją. W każdym jego zakątku odnaleźć można zabytki dawnych kultur. Miłośnicy tropienia historii nie będą zawiedzeni. To kraj kontrastów, gdzie znajdziemy morze, góry, lasy, plaże, a nawet stoki narciarskie. Spragnieni romantyzmu bez wątpienia powinni rano zobaczyć spektakl stworzony przez wschodzące słońce nad Saharą.

Algieria to kraj w północnej Afryce, który śmiało może konkurować z takimi hitami turystycznymi jak Egipt czy Turcja. Znajdziemy tu bowiem fascynujący folklor i kulturę zarówno arabską, jak i rdzenną, berberyjską, ale także architekturę rodem z Francji, rozległe plaże Morza Śródziemnego i bezkresną Saharę. Na amatorów aktywnego wypoczynku czekają Góry Atlas, które według mitów greckich dźwigają sklepienie niebieskie, a na pasjonatów historii - starożytne zabytki.

Piramidy jednoznacznie kojarzą się nam z Egiptem - stożkowe, w kształcie ostrosłupów, o gładkich ścianach, a także mniejsze, schodkowe stanowią symbol starożytnej cywilizacji, która fascynuje od wieków zarówno naukowców, jak i turystów. Mało kto jednak pamięta, że w Afryce, poza Egiptem także można znaleźć podobne zabytki. Oto Meroe - antyczne miasto w środku pustyni.

Dogonowie to jedno z najbardziej tajemniczych plemion Afryki. Skomplikowana mitologia i fascynujące zwyczaje plemienne od lat interesują etnografów i antropologów. Ich dziejami interesują się również archeologowie, bo jak dotąd nie udało się dokładnie ustalić, skąd pochodzi ten niezwykły lud. Do licznego grona wielbicieli plemienia z Mali z pewnością powinni zaliczać się też architekci, albowiem wioski Dogonów to istne dzieła sztuki konstrukcyjnej. Zobaczcie, jak wyglądają!

Choć do upragnionych wakacji pozostało jeszcze trochę czasu, to coraz dłuższe dni i mało zimowa pogoda za oknem nastrajają do snucia planów o urlopach i podróżach. Co, oprócz fatalnej pogody lub złego jedzenia, może zepsuć nawet najlepiej przygotowany wyjazd? Okazuje się, że naturalni mieszkańcy odwiedzanych trenów nierzadko mają duży wpływ na wspomnienia przywiezione z wakacji. Ale trzeba pamiętać, że zwierzęta nie dokuczają ludziom z premedytacją. Po prostu szukają sposobu na przetrwanie, zostały do tego przyzwyczajone lub? zmuszone.

Z roku na rok "Paryż-Dakar" stawał się marzeniem niemal każdego, kto choćby otarł się o podróżowanie motocyklem. Zapewne pozostałoby to i jego snem, gdyby nie kilka pomyślnych zbiegów okoliczności. Ostatecznie "ich trzydzieste urodziny" okazały się najlepszym pretekstem, aby podjąć się amatorskiej próby ruszenia śladami tego legendarnego wyścigu i tym samym odcisnąć opony motocykla w Dakarze. Za ekipą niezwykły miesiąc - czas spędzony na górskich i pustynnych bezdrożach, trakty ciągnące się bez końca przez Saharę, które poprowadziły przez mityczne miasta i lokalne wioski. Teraz przed Piotrem nowy projekt, który realizuję wraz ze swoim przyjacielem Tadeuszem Szumińskim - Ratownikiem Medycznym i zawodowym motocyklistą. Na przyszły rok zaplanowali realizację dwumiesięcznej wyprawy pod nazwą BMW Multiexpedition Australia 2011. Plan ekspedycji zakłada pokonanie 17 tys. km wokół kontynentu Australijskiego przy uczestnictwie suportu samochodu terenowego.