Trwa ładowanie...
d1y6w8y

Tatry zamykamy, bo rykowisko jeleni

Tatrzański Park Narodowy przypomina, że do 30 listopada obowiązuje całkowity zakaz poruszania się turystów po szlakach od zmierzchu do świtu. Ma to na celu zapewnienie bezpieczeństwa zwierzętom, ale często i turystom.

d1y6w8y
d1y6w8y

Właśnie wieczorami centrala TOPR zasypywana jest zgłoszeniami od turystów, którzy w Tatrach słyszą ryki rozzłoszczonego niedźwiedzia.

Tymczasem - jak wyjaśnia Adam Marasek ratownik TOPR - słyszane ryki to sprawka jeleni, które zaczęły właśnie rykowisko. Dodaje, że niedźwiedzie nie ryczą, chyba, że znajdą się bardzo blisko ofiary.

Zbigniew Krzan, zastępca dyrektora TPN przypomina, że rykowisko trwa w zasadzie całą jesień. Jak mówi, na początku rykowiska można usłyszeć najmłodsze samce, a z biegiem czasu odzywają się najsilniejsze i najstarsze byki.

Najczęściej ryczące jelenie można usłyszeć w dolinach Tomanowej i Miętusiej oraz na Hali Gąsienicowej i dolinie Małej Łąki. Przyrodnicy szacują, że w polskiej części Tatr żyje ponad dwieście jeleni.

(PAP)

d1y6w8y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1y6w8y