Wyjazd na narty z dzieckiem. Na co zwrócić uwagę przy wyborze ośrodka?

Wyjazd z dzieckiem rządzi się innymi prawami niż typowy wypad narciarski z przyjaciółmi. Nie każdy ośrodek spełnia oczekiwania najmłodszych turystów. Pod uwagę trzeba wziąć kilka kwestii.

Bliski dojazd

Żeby nasz wyjazd nie zamienił się w piekło na samym wstępie, trzeba skrupulatnie zaplanować dojazd. Jak wynika ze Współczynnika Dziecięcej Nudy, o którym pisaliśmy ostatnio, mali podróżnicy nudzą się średnio już po 49 minutach i 47 sekundach podróży. Dotarcie do ośrodka powinno nam więc zająć możliwie najmniej czasu. Warto sprawdzić ofertę tanich linii, które w zimowym sezonie oferują loty m.in. do Grenoble czy Turynu, stamtąd już rzut beretem do ośrodków we francuskich i włoskich Alpach. Jeśli chcemy jechać samochodem, najbliżej mamy do Czech i Słowacji. Ale wcale nie jesteśmy skazani na stoki u naszych sąsiadów. Doskonały dojazd mamy także do Austrii, gdzie wiele dolin położonych jest blisko autostrad, np: Dolina Stubai.

Oferta ośrodka

Przy wyborze ośrodka należy zwrócić uwagę na to, czy oferuje on szkółki narciarskie i programy animacyjne dla dzieci. Za raj dla rodzin uchodzi np. położony we włoskim Trentino ośrodek Folgaria. Na najmłodszych czekają tutaj białe szkoły, przedszkola i parki zabaw. W idealnym ośrodku muszą się także znaleźć ciekawe atrakcje poza nartami. Wybierzmy miejsce, gdzie w okolicy znajdziemy np. aquapark czy lodowisko. Przy wyborze kurortu należy też sprawdzić, czy karnet dla dziecka jest w cenie. Przykładowo na lodowcu Stubai dzieci poniżej 10 roku życia mogą bezpłatnie jeździć na nartach, jeśli są w towarzystwie rodzica posiadającego ski pass.

Odpowiedni hotel

Hotele przyjazne dzieciom to m.in. obiekty ski in/out, czyli położone na stoku lub bezpośrednio pod wyciągami. Nie ma konieczności dojazdu ski busem, a na stok można dostać się bezpośrednio z hotelu. Warto wybrać hotel, który oferuje na miejscu atrakcje dla najmłodszych, np. plac zabaw, mini kluby czy animacje.