Zahara de la Sierra
Miasteczko o burzliwej historii (przez kilka stuleci było arabskie, od XV w. chrześcijańskie), choć maleńkie, co najmniej raz w roku, na obchody uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, przyciąga turystów, którzy chcą cofnąć się o kilkaset lat wstecz. W samej Zaharze przenocować można tylko w prywatnych domach, ale nieopodal do wyboru są liczne hotele z basenami.