Substancje trujące z silnika mogą dostać się na pokład
Na pokładzie samolotu oddychamy mieszkanką świeżego i recyrkulowanego powietrza. Mówiąc prościej, połowa powietrza z kabiny jest usuwana z samolotu, a druga połowa przechodzi przez specjalne filtry i trafia z powrotem do systemu klimatyzacji. Jak się okazuje są większe powody do zmartwienia, niż kichający lub kaszlący pasażer obok. W 2009 r. telewizja szwajcarska i niemiecka przeprowadziły wspólnie dochodzenie, na podstawie którego odkryto, że na pokład trafiają też szkodliwe substancje z silnika. W 28 z 31 próbek powietrza z kabin odnotowano wysoki poziom toksyn, powodujących senność i bóle głowy.