Wczasy na Półwyspie Helskim - brak atrakcji
Nuda, nuda i jeszcze raz nuda - to najczęściej pojawiające się określenie dotyczące Mierzei. Niezależnie od miejscowości, którą się wybiera internauci narzekają na brak atrakcji. - Jak dla mnie Półwysep Helski jest przereklamowany. Spędzałam urlop we Władysławowie i tam jeszcze coś jest. Wybrałam się pociągiem wzdłuż Półwyspu Helskiego. Na samym Helu nic nie ma, żadnych atrakcji oprócz wysokich cen i kolejek. Za obiadem czekałam prawie godzinę przy pustej sali. Jedyne, co zasługuje na uwagę to fokarium pod warunkiem, że znajdzie się dobre miejsce widokowe podczas karmienia fok - żali się Ewka.