Południowy-zachód
Z południowo-zachodnim narożnikiem też nie ma problemu. Wystarczy spojrzeć na mapę i odszukać tak zwany „worek turoszowski”. To miejsce, gdzie leży Bogatynia i kopalnie węgla brunatnego. To ciekawe, ale niedoceniane miejsce. Najciekawsze są tu charakterystyczne domy przysłupowe, z pruskim murem i okazałymi dachami. W 2010 roku w wyniku katastrofalnej ulewy wiele z nich zostało uszkodzonych. Miejscowi podjęli wielki wysiłek i próbują je ratować. Sam narożnik Polski można umieścić na styku trzech granic: polskiej, czeskiej i niemieckiej. Stoi tam stosowny obelisk i powiewają trzy flagi. Punkt Styku Trzech Granic, z racji „międzynarodowego” położenia, staje się co jakiś czas bardzo ważny. Tak było w 2007 roku, gdy zjechali się tu prezydenci 3 państw, by świętować wejście Polski i Czech do Strefy Schengen.