Suwałki z krasnalami w tle
Na Suwalszczyźnie nie brakuje pięknych miejsc owianych legendami Jaćwingów, dawnych mieszkańców tej krainy. Jej dopełnieniem jest czyste powietrze i nieskażona cywilizacją przyroda. Jednak przyjeżdżając tutaj w pierwszej kolejności należy zobaczyć 70-tysięczne Suwałki. Kiedyś miasto wojewódzkie, dziś powiatowe, ale choć straciło na ważności, to nie straciło swojego klimatu. Zachwyca architekturą, urokliwymi parkami i... wszędobylskimi krasnalami. To ostatnie ma oczywisty związek z Marią Konopnicką, urodzoną w Suwałkach w 1842 roku, i jej baśnią "O krasnoludkach i sierotce Marysi". Suwalczanie dobrze pamiętają o swojej krajance. W miejscu urodzenia pisarki mieści się muzeum jej poświęcone, a niedawno władze postanowiły umieścić w ośmiu lokalizacjach miasta mosiężne figurki dziesięciu krasnali m.in. Koszałka Opałka, Króla Błystka i Sikorka. Szlak turystyczny "Krasnoludki są na świecie", prowadzi do najciekawszych miejsc współczesnych Suwałk. Poszukiwanie krasnali w zakamarkach miasta to frajda nie
tylko dla dzieci. Podobnie jak podróż Wigierską Kolejką Wąskotorową (bilet normalny 25 zł, ulgowy 18 zł, dzieci do lat 7 - 5 zł), która w roku 1991 wpisana została do rejestru zabytków jako cenny wytwór techniki i jedna z najdłużej funkcjonujących kolejek leśnych w Polsce. Do kolejki, która jeździ od 1916 roku, wsiądziemy w Płocicznie, ok. 15 km. od Suwałk.
fot. Marta Legieć/WP