Albania - co krok to wspaniała opowieść

Rozwija się szybciej, niż biega Usain Bolt. Ma wielkość województwa małopolskiego, a mieści w sobie Bałkany, Grecję i Włochy. Płaci się tu... lekami, przy czym hotel kosztuje tyle, co miejsce na polu namiotowym w Chorwacji. Ten wciąż słabo znany zakątek Europy bardzo szybko robi się modny. Odwiedź go, póki jeszcze nie jest skażony masową turystyką.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Anna Jastrzębska

/ 8Albania - kto spróbuje, ten zasmakuje

Obraz
© Shutterstock

Powiedzmy to sobie szczerze: nikt z piszących o tym, że na południu Albanii mieszkają ludzie z ogonami, nigdy tych ogonów nie zobaczył na własne oczy. Za to osób, które pojechały do tego maleńkiego kraju na Półwyspie Bałkańskim, spróbowały lokalnej rakii, przespacerowały się uliczkami jednego z zabytkowych, uroczych miasteczek i przekonały się na własnej skórze, że polska gościnność to tylko uboga krewna tutejszej, jest mnóstwo. I mogą potwierdzić, że Albania jest jedną największych przyjemności, jakie możemy sobie sprawić na wakacje. Albańskie ceny są nawet 30 proc. niższe niż w niedalekiej Chorwacji lub Grecji, a znajdziemy tu wszystko co najlepsze w tych krajach. Jeśli więc listopadowe temperatury w Polsce już zalazły ci za skórę i marzysz o słońcu z dala od komercji oraz zatłoczonych kurortów, to idealny moment, by zarezerwować first minute do Albanii. Podziękujesz sobie w wakacje.

/ 8Bałkański hit w Polsce

Obraz
© Shutterstock

Masowa turystyka nie dotarła jeszcze do tego sąsiadującego z Grecją, Macedonią, Kosowem i Czarnogórą kraju. Zważywszy jednak na to, w jakim tempie rozwija się Albania i jak szybko powstają tu hotele oraz apartamentowce, można przewidzieć, że najbliższe kilka lat to już ostatni gwizdek, by odwiedzić ów, nadal nie do końca odkryty, zakątek Europy. Potwierdzają to słowa Klaudyny Mortki z portalu Wakacje.pl:
- Albania została okrzyknięta hitem poprzedniego sezonu, a tygodniowo latał tam tylko jeden samolot. Na lato 2017 ta liczba wzrośnie do 12 samolotów, polecimy z większości lotnisk regionalnych. Potencjał więc znacznie wzrośnie, podobnie jak liczba turystów. Póki co, to jeszcze kierunek cały czas do odkrywania, w sam raz dla tych, którzy nie lubią "oklepanych" miejsc. A my dodamy, że to również kierunek idealny dla par, jak i rodzin, choćby ze względu na dostępność, zachęcające ceny i zachwycające krajobrazy.

/ 8Jeden kraj, dwa morza

Obraz
© Shutterstock

Albania ma dostęp do Morza Adriatyckiego na zachodzie i Jońskiego na południu. Podczas gdy w stolicy kraju, Tiranie, życie towarzyskie kwitnie, jest gwarno i ruchliwie, albańskie plaże *są niczym ostatni bastion spokoju, gdzie wciąż można odetchnąć życiem z dala od cywilizacji. Oczywiście spragnionym rozrywki również niczego do szczęścia nie zabraknie. W jednym z najsłynniejszych i najprężniej rozwijających się albańskich kurortów nad Adriatykiem, *Durrës, poza szerokimi, długimi plażami, gdzie panują doskonałe warunki do uprawiania windsurfingu, bez problemu skosztujemy wakacyjnego, gwarnego życia. Można też spróbować również brandy z lokalnej fabryki i odwiedzić największy starożytny amfiteatr na Bałkanach. A to zaledwie przedsionek albańskich, nadmorskich atrakcji.

/ 8Z widokiem na Grecję

Obraz
© Shutterstock

Leżąca nad uroczą zatoką Saranda, czyli najsłynniejszy kurort Albanii, kiedyś dostępny był tylko dla dygnitarzy. Dziś może tam przyjechać każdy - nie tylko po to, by skorzystać ze wspaniałych plaż, czy z oddali popatrzeć na grecką wyspę Korfu. Jej okolice, wraz z położonym po sąsiedzku Ksamilem, niegdyś zapomnianą rybacką osadą, uchodzą za miejsce z najpiękniejszą linią brzegową w całym kraju. Albańska Riwiera, bo tak nazywa się ta część długiego na 362 km wybrzeża kraju, gwarantuje 290 słonecznych dni w roku! Uroku całości dopełnia Himara *wraz z *Porto Palermo - zatoką na południowym krańcu kraju, prawdziwym rajem dla miłośników nurkowania. Życie w miasteczku toczy się powoli i leniwie, a nawet gdy ożywa wieczorem, nie uświadczysz tu hałaśliwych dyskotek i snobistycznych klubów.

/ 8Miasteczka tysiąca okien i schodów

Obraz
© Shutterstock

Budynki ułożone piętrowo (niczym w przepysznym, wielowarstwowymi torcie) sprawiły, że leżące u stóp masywu górskiego Tżmori, Berat jest nazywane "miastem tysiąca okien". W odróżnieniu od niego, Gjirokastra swoim wyjątkowo stromym uliczkom zawdzięcza miano "miasta tysiąca schodów". To niezwykłe miasto-muzeum zostało wpisane na listę UNESCO w 2005 roku. Nieco dłużej widnieje na niej Butrinti - łakomy kąsek dla miłośników starożytności i jedna z największych atrakcji Albanii. Można tu, z dala od tłumów, oglądać ruiny antycznego miasta, które - jak głosi legenda - założyli uciekinierzy spod Troi. I proszę się nie dziwić: w tym bałkańskim kraju to norma - co krok, to wspaniała opowieść.

/ 8Błękitne oko patrzy

Obraz
© Shutterstock

A teraz coś dla tych, którzy lubią rekordy. W Albanii znajduje się najstarsze w Europie i najgłębsze na całych Bałkanach jezioro. Mowa oczywiście o Jeziorze Ochrydzkim, rozlewającym się na Albanię i Macedonię, na brzegach którego zachowało się wiele średniowiecznych zabytków. Rekordy bije też Jezioro Szkoderskie, znajdujące się na granicy z Czarnogórą - największy akwen słodkowodny na Półwyspie Bałkańskim. Mówiąc o rekordach i zaskoczeniach, nie można zapomnieć o Błękitnym Oku, znajdującym się 2 km od szosy łączącej Sarandę z Gjirokastrą. Swą nazwę zbiornik zawdzięcza temu, że woda wydobywająca się ze źródła w jego centralnej części ma ciemny, prawie granatowy kolor - niczym źrenica. Przy brzegach zbiornik jest płytki, ma więc o wiele jaśniejszą barwę i przypomina tęczówkę. Kąpiele są dozwolone (o ile oczywiście ktoś lubi pluskać się w wodzie o temperaturze 10 st. C).

/ 8Albania - tania

Obraz
© Shutterstock

Życie w Albanii jest tanie, lub - jak twierdzą niektórzy - bardzo tanie. Płaci się tutaj lekami, a 1 zł to ok. 33 leków. Walutę niełatwo kupić w Polsce, dlatego w podróż najlepiej zabrać ze sobą euro. Bankomaty na miejscu działają, ale gotówka w pewnych miejscach będzie niezbędna. Hotele i pensjonaty na wybrzeżu są tańsze niż w stolicy kraju - Tiranie. Za pokój dwuosobowy nie powinniśmy zapłacić więcej niż 200 zł (chyba że naprawdę się uprzemy). Ci, którzy lubią lokalne klimaty, mogą spróbować też sił i skorzystać z gościnności mieszkańców, którzy za niewielką opłatą wynajmują pokoje we własnych mieszkaniach. Jeśli chodzi o dojazd, tu nie ma co się zastanawiać - samolot to bezkonkurencyjna opcja.

/ 8Burek bałkańki

Obraz

Nawet, jeśli nie jesteś typowym_ foodie _, w Albanii zrozumiesz, że jedzenie może uzależniać. Wystarczy, że raz spróbujesz burka przekładanego szpinakiem i białym serem (opcjonalnie też suszonymi pomidorami i mięsem), a przeprosisz się ze wszystkimi, którzy jedzenie wyznają jako prywatną religię. Ten niby-pieróg przygotowywany jest z cieniutkiego, składającego się z kilkudziesięciu warstw ciasta półfrancuskiego. A ponieważ kosztuje niecałego leka i można go kupić prawie na każdym rogu, może się zdarzyć tak, że będziesz chciał więcej i więcej. Tak samo będzie w przypadku tutejszych słono-kwaśnych owczych i kozich serów, którym obowiązkowo towarzyszy garść różnokolorowych oliwek - oliwkowych gigantów i miniaturek, faszerowanych, krajanych, macerowanych. Do spółki z polanymi solidnym chlustem oliwy, świeżo grillowanymi paprykami i bakłażanami, stanowią danie idealne.
Anna Jastrzębska

Wybrane dla Ciebie
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"