Atak zamachowca na wyspie. Turyści są bezpieczni
Na turystycznej wyspie Dżerba w nocy z wtorku na środę doszło ataku, w którym zginęły przynajmniej cztery osoby, a dziewięć zostało rannych. - Wszyscy byliśmy już w hotelach, ponieważ działo się to o godz. 22 naszego czasu, więc nikt nie wiedział dokładnie, co się wydarzyło - informuje Magdalena Drozdek, dziennikarka Wirtualnej Polski, która przebywa aktualnie w rejonie Tunezji, gdzie doszło do zamachu. - Dopiero później dowiedzieliśmy się, że jeden z żołnierzy odebrał broń swojemu koledze i strzelił do niego, a następnie poszedł do synagogi El Ghriba, gdzie strzelał do strażników oraz pielgrzymów. Aktualnie nie ma realnego zagrożenia dla turystów przebywających w okolicach miejsca, gdzie doszło do zamachu.