Bretania - najpiękniejsze miejsca tajemniczego zakątka Francji

Camaret, położone na szczycie półwyspu Crozon, przez wieki broniło dostępu do Brestu. Poza wspaniałą historią szczyci się także cudownymi plażami i widokami zapierającymi dech w piersiach.

ud

Przez port Pors Poulhan przewijają się wszystkie rejsy, podczas których poza poznawaniem wspaniałości wybrzeża Bretanii, można zaznać żeglowania w starym stylu. Trzygodzinna wycieczka rozpoczyna się w Audierne, gdzie 10 turystów wsiada na pokład żaglowca i oddaje się w opiekę czterech wilków morskich.

Zagubiona wysoko w Parku d’Armorique, wioska Huelgoat na pierwszy rzut oka wygląda sennie i spokojnie. Jednak wystarczy zejść do Doliny Argent, aby znaleźć się w świecie niczym z książek fantasy, z masą omszałych, kolorowych głazów. Pobudzona tym widokiem wyobraźnia bezwiednie szuka elfów ukrytych pośród drzew.

Gigantyczne głazy, przypominające krople wody, tworzą na półwyspach gminy Kerlouan, położonej na północnym wybrzeżu Finistère, nieziemski krajobraz. Wyjątkowe wrażenie sprawia wioska Ménéham, gdzie te wyjątkowe formy skalne posłużyły jako część zabudowań. To do nich są "przyczepione", rzecz jasna, kamienne domy.

Choć sam zamek Mont Saint-Michel znajduje się na granicy z Normandią, większość wpisanej na listę UNESCO Zatoki Mont Saint-Michel należy do Bretanii. Jest to miejsce tak niebezpieczne, jak nieprawdopodobne. Na zatoce bardziej niż gdzie indziej odczuwalne jest zjawisko przypływów i odpływów. Spowodowało ono powstanie ruchomych piasków, opisanych przez Victora Hugo, czy też Banc des Hermelles - rafy koralowej zbudowanej przez morskie robaki.

Będą największym portem Bretanii, St-Goustan jest miejscem jak z pocztówki, z łódeczkami kołyszącymi się przy kejach. To najpopularniejsze miejsce w departamencie Morbihan. Warto wybrać się tam na lunch w nadmorskiej restauracji, podziwiając malownicze zabudowania.

Spacerując po brukowanych uliczkach starego miasta Saint Malo ma się wrażenie, jakbyśmy właśnie opuścili wehikuł czasu. Zostajemy przeniesieni o kilka wieków, aby rzucić okiem na działanie najważniejszego portu Bretanii. St Malo znane jest również jako miejsce, gdzie w dzielnicy St Servan, narodziło się piractwo. Aby zobaczyć, jak wyglądało życie pirata, warto udać się do dzielnicy_ intra muros _, do Hôtel d’Asfeld.

Wysunięty w morze na 14 kilometrów, w najwęższym miejscu mierzący zaledwie 22 metry, półwysep Quiberon to największa atrakcja Bretani. Ze swoją surową, postrzępioną linią brzegową, piaszczystymi plażami i urokliwymi wioskami rybackimi, gdzie można zakochać się w smaku owoców morza wyłowionymi chwilę wcześniej z morza, to idealne miejsce na urlop. Nikt nie będzie zawiedziony.