Bułgaria - kto jeszcze chce tam jeździć?
Sądząc po wielu bardzo krytycznych publikacjach, krajowe media nagle dostrzegły to, co dla turystów, ekologów i architektów było oczywiste od lat. Wybrzeże jest tak zabudowane, że przyroda zniknęła, kiczowate budynki w pięciu rzędach przypominają blokowiska dużych miast, a większość z nich nie jest podłączona do sieci kanalizacyjnej. Tajemnicą publiczną jest też to, że wszystko idzie prosto do morza.