Bułgaria. Poznaj powody, dlaczego warto tam wypoczywać

Bułgaria od lat jest jednym z najtańszych wakacyjnych krajów w Europie, do których można wykupić samolotowe wakacje. Poza relatywnie niskimi cenami wybrzeże Morza Czarnego kusi piaszczystymi plażami, których nie uświadczymy np. w Chorwacji. Niestety tak jak każdy wakacyjny zakątek kraj ten ma też swoje złe strony, na które przed wyjazdem przymykamy oko. Fora internetowe pełne są zarówno pozytywnych, jak i negatywnych relacji turystów - prześledziliśmy wasze opinie i stworzyliśmy zestawienie 6 najczęściej pojawiających się zarzutów odnośnie Bułgarii. Oto na co narzekamy po powrocie z wakacji nad Morzem Czarnym!

Obraz
Źródło zdjęć: © Š Aleksandar Todorovic - Fotolia.com

/ 6Blisko i na wypasie

Obraz
© Shutterstock.com

Wakacje w Bułgarii z rozrzewnieniem wspominają nasi rodzice. Dziś wybrzeża Morza Czarnego pokochała nowa generacja. Niskie ceny, obsługa na wysokim poziomie oraz urocze, piaszczyste plaże sprawiają, że ten kierunek przyciąga tłumy znad Wisły.

To właśnie Bułgaria jest trzecim najchętniej wybieranym przez Polaków kierunkiem na letnie wakacje. Po pierwsze dlatego, że jest Polakom bliska, nie tylko emocjonalnie, ale też z powodu odległości. Przeloty z Polski do lotnisk w Burgas lub Warnie zajmują ok. 2 godziny, co jest sporym udogodnieniem, szczególnie jeśli wybieramy się na wakacje z naszymi pociechami. Po drugie, miejscowa turystyka mocno zapracowała, by w nowych realiach liczyć się w stawce najpopularniejszych europejskich kierunków urlopowych. Możemy tu liczyć na komfortowy wypoczynek w naprawdę konkurencyjnych cenach – w lipcu i sierpniu bez problemu zarezerwujemy tygodniowy pobyt w hotelu 4-gwiazdkowym z wyżywieniem all inclusive i przelotami w obie strony za ok. 1,5 tys. zł za osobę. Jeśli zaś wybierzemy dojazd własny, cena może zamknąć się nawet w kwocie poniżej tysiąca złotych.

/ 6Wczasy w dobrej cenie

Obraz
© Shutterstock.com

Rozsądne są też ceny na miejscu. Bułgarską walutą jest lew (BGN), którego kurs na początku lipca wynosi ok. 2,2 zł. Za smaczny i obfity obiad ze szklanką piwa nad morzem zapłacimy 5-10 lewów, czyli 14-22 zł. Cena dużej butelki wody mineralnej to 0,5-1 lewa, z kolei znane z naszych sklepów lody na patyku kosztują ok. 1 lewa za sztukę. Butelkę dobrego bułgarskiego wina (tutejsze winnice cieszą się dobrą marką) dostaniemy już za 5 lewów. Możemy więc mieć pewność, że przechadzki po kurortowych deptakach nie wyrządzą krzywdy naszym portfelom.

/ 6Popularne kurorty ze świetną infrastrukturą

Obraz
© Shutterstock.com

Skoro o kurortach mowa, ruch turystyczny u wybrzeży Morza Czarnego koncentruje się wokół dwóch miejscowości o wielce zachęcających (i zgodnych z prawdą) nazwach – Słoneczny Brzeg i Złote Piaski. W obu miastach znajdziemy dobrze rozwiniętą infrastrukturę noclegową, z hotelami o wysokim standardzie, Aquaparkami, parkami rozrywki czy restauracjami.

/ 6Szerokie i piaszczyste plaże

Obraz
© Shutterstock.com

Wyróżnikiem Bułgarii na tle innych kierunków turystycznych są niewątpliwie plaże – z drobnym piaskiem łagodnymi zejściami do morza – wprost idealne do błogiego wypoczynku do wtóru szumiących fal. Są na tyle długi i szerokie, że miejsca spokojnie wystarcza dla każdego. Na chętnych czekają oczywiście sporty wodne. Najbardziej znane plaże piaszczyste, poza Słonecznym Brzegiem i Złotymi Piaskami, znajdziemy w Sinemorcu, Sozopolu i Obzorze. Plaża Irakli (niedaleko Słonecznego Brzegu) spodoba się z kolei miłośnikom dzikiej przyrody i cichszych okolic.

/ 6Zmiany widać na każdym kroku

Obraz
© Shutterstock.com

Należy tu podkreślić, że w ciągu ostatnich 30 lat Bułgaria przeszła wyraźną metamorfozę. Tutejsze hotele pod względem jakości obsługi w niczym nie odbiegają choćby od tych w sąsiedniej Grecji. Świadczy o tym zaufanie turystów z całej Europy. Wielkim atutem jest zresztą obecność Bułgarii w Unii Europejskiej, co wiąże się z darmowym roamingiem na połączenia telefoniczne i internet, a także brakiem kontroli paszportowej.

/ 6Wczasy w Bułgarii? My jesteśmy na tak!

Obraz
© Shutterstock.com

Lista argumentów za wakacjami w Bułgarii jest więc długa. Na koniec mała wskazówka: jeśli po zakończeniu udanego turnusu recepcjonista w bułgarskim hotelu zapyta, czy podobał Ci się pobyt, nie kiwaj, lecz pokręć głową – w tamtych stronach, przeciwnie niż u nas, oznacza to odpowiedź "tak!"

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"