Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty

Barcelona mówi stanowcze dość. Władze miasta wprowadziły zakaz tzw. pub crawlingu, na który chętnie decydują się zagraniczni turyści. Za organizację tego typu wycieczek grozi grzywna od 1,5 do nawet 3 tys. euro.

W Barcelonie chcą walczyć z turystami stawiającymi na zabawy al W Barcelonie chcą walczyć z turystami stawiającymi na wycieczki z alkoholem w roli głównej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Europa Press 2025
Natalia Gumińska

Barcelona zaostrza politykę wobec uciążliwych turystów, których głównym celem jest włóczenie się po pubach i degustacja różnego rodzaju alkoholi. Od 29 października nie można oferować zorganizowanych wyjść do wielu barów, połączonych z degustacją wyskokowych trunków i wspólną zabawą, czyli tzw. pub crawlingu. Popularność takich wycieczek sprawiła, że po mieście włóczą się hordy pijanych i hałasujących turystów. 

Mają dość wycieczek skupiających się na piciu alkoholu

Władze podkreślają, że pub crawling przyciąga liczne grupy odwiedzających, którzy przemieszczają się między lokalami, często pijąc alkohol w szybkim tempie i w dużych ilościach. Według urzędników takie wycieczki sprzyjają zakłócaniu porządku oraz zwiększają ryzyko wykroczeń. Od 29 października za ich organizację przewidziano kary w wysokości od 1,5 do 3 tys. euro (od ok. 6,3 do 12,6 tys. zł).

"Pub crawling to biznes oferujący klientom zorganizowane wycieczki po lokalach oferujących napoje alkoholowe w obniżonych cenach. Zazwyczaj wiąże się to z szybkim spożyciem jednego lub kilku drinków niskiej jakości przed udaniem się do kolejnego punktu. Działania te zostały zidentyfikowane jako czynnik ryzyka, który powoduje niepokoje społeczne w dzielnicach mieszkalnych, powoduje dodatkowe obciążenie przestrzeni publicznej i potencjalnie prowadzi do zachowań przestępczych lub wykroczeń drogowych" - przekazał w komunikacie rzecznik Rady Miasta Barcelony cytowany przez "Express".

Wyjątkowa budowla w Barcelonie. Turyści często ją omijają

Służby porządkowe będą kontrolować zachowania turystów

Uczestnicy zorganizowanych wyjść nie zapłacą kar za samo branie udziału w wydarzeniach. Mogą jednak otrzymać mandaty za inne przewinienia, np. picie alkoholu w przestrzeni publicznej czy zakłócanie ciszy nocnej. Władze zachęcają do korzystania z oferty gastronomicznej w sposób nieszkodzący mieszkańcom.

Źródło: Express

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi
Wprowadzili opłatę dla zwiedzających. Oburzony jest nawet burmistrz
Wprowadzili opłatę dla zwiedzających. Oburzony jest nawet burmistrz