Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Lecący do Rzymu samolot linii lotniczych United Airlines musiał zawrócić do Waszyngtonu po tym, jak jeden z pasażerów zgubił laptopa podczas lotu. Urządzenie mogło stanowić poważne zagrożenie.
Lot United Airlines numer 126 miał dotrzeć do Rzymu, ale musiał zawrócić do Waszyngtonu po zgubieniu laptopa przez pasażera. Jak informuje FlightAware, samolot wystartował z lotniska Dulles w Waszyngtonie.
Samolot musiał zawrócić z powodu zgubionego laptopa
Gdy samolot znajdował się ok. 160 km na południowy wschód od Bostonu, piloci zgłosili się do lokalnej kontroli lotów z prośbą o możliwość powrotu do Dulles. Okazało się, że laptop jednego z pasażerów wślizgnął się za panel ścienny w kabinie i spadł przez szczelinę prosto do luku bagażowego.
Straszne nocowanie pod wodą. Wydarzenie przyciąga turystów z całej Polski
Pilot wyjaśnił, że załoga nie jest w stanie określić stanu laptopa ani go wyciągnąć. Zdecydowano więc o powrocie do Dulles, aby zabezpieczyć zaginiony sprzęt przed dalszą podróżą nad ocean.
Po uzyskaniu zgody na powrót, samolot zawrócił do Waszyngtonu. Zawrócenie maszyny było spowodowane koniecznością zachowania ostrożności z powodu baterii litowej laptopa, znajdującej się w luku bagażowym nieobjętym systemem gaśniczym.
Bezpieczeństwo lotów
Po powrocie do Dulles ekipa konserwacyjna znalazła laptop, a samolot po inspekcji wznowił lot do Rzymu i dotarł do miejsca docelowego ok. cztery i pół godziny po planowanym czasie.
FAA pozwala podróżnym na przewożenie laptopów wyłącznie w bagażu podręcznym, gdyż przypadki pożarów spowodowanych bateriami litowymi są znacznie łatwiejsze do opanowania przez załogę w kabinie.
Według danych FAA, w bieżącym roku odnotowano 62 przypadki incydentów z tego typu bateriami. W 2024 r. było ich aż 89. W związku z tym Southwest Airlines wprowadziły zmiany w polityce dotyczącej użytkowania baterii na pokładzie.
Źródło: People