Opuszczony szpital w Puli
Długie korytarze ciągną się niczym mroczne piwnice i tunele. Na podłogach znajdują się zbite szkła i strzykawki. Żeby przejść po szpitalnym skrzydle trzeba mieć nerwy ze stali. Powybijane okna i graffiti świadczą o tym, że wandale zabrali stąd co cenniejsze przedmioty. Żeby przejść po szpitalnym skrzydle trzeba mieć nerwy ze stali.