Czy stracimy Śnieżkę?
Pierwsze niepokojące sygnały w obserwatorium na Śnieżce pojawiły się w czwartek 12 marca. Pracownicy stacji mówili, że słyszeli głośny huk. Wtedy to zaobserwowano zarysowania na ścianach; nie można było zamknąć drzwi, co świadczyło o odkształceniach, i pojawiły się wybrzuszenia podłogi. Podjęto wówczas decyzję o ewakuacji 9 pracowników stacji.