Dallol: wulkan jak z koszmaru
Miejsce to jest rzadko odwiedzane przez turystów, a szkoda, bo widoki są wprost niewiarygodne. Największym utrudnieniem jest uzyskanie zgody na przyjazd w te tereny. Afarowie – rdzenni i jedyni mieszkańcy doliny, nie są przyjaźnie nastawieni do cudzoziemców, a każdy turysta zmuszony jest do poruszania się w ochronie żołnierzy czy policji.