Dramatyczne doniesienia z Tatr. Turyści mają je za nic
Na obszarze niemal całego kraju panują doskonałe warunki pogodowe. Nic więc dziwnego, że wiele osób, korzystając z wysokich temperatur, wybiera się na krótsze lub dłuższe wypady w góry. Ale tam turystów może czekać przykre zaskoczenie. W wysokich partiach gór ciągle leży śnieg, a warunki są skrajnie niebezpieczne.
Znany miłośnik gór oraz twórca Tatromaniaka (strony internetowej i profilu facebookowego) opublikował niedawno zdjęcie ośnieżonego szczytu i w opisie przestrzega: "Przedstawia ono [zdjęcie] aktualne warunki na szlaku na Rysy. Jak widzicie, śnieg zalega od samego Czarnego Stawu. I to nie są jakieś pojedyncze płaty, które może da się obejść. Cały czas idziemy w warunkach zimowych, po twardych (zwłaszcza rano) śniegach".
Tragiczne wypadki niemal codziennie
Wpis jest reakcją na tragiczne doniesienia z najwyższych gór Polski. W ostatnich tygodniach niemal codziennie docierają do nas informacje o tragicznych wypadkach zarówno po polskiej, jak i słowackiej stronie gór. Kilka z nich zakończyło się śmiercią turystów.
"To nie stopnieje do końca czerwca albo i dłużej"- czytamy na Tatromaniaku. - "Jeśli ktoś nie ma doświadczenia, obycia w posługiwaniu się rakami i czekanem, najlepiej odpuśćcie, poczekajcie na warunki letnie. Tam naprawdę jest gdzie spaść, każdy mały błąd może skończyć się tragicznie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykłe miejsce w Europie. "Plaże jak na Malediwach"
TOPR alarmuje: nie tylko śnieg jest zagrożeniem
Podobnej treści komunikaty publikuje również TOPR.
"W wyższych partiach Tatr, w wielu miejscach zalega jeszcze śnieg. Dotyczy to zwłaszcza Tatr Wysokich. W godzinach porannych oraz w miejscach zacienionych jest on twardy i zmrożony, natomiast w południe może robić się mokry i grząski. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania odpowiedniego sprzętu"
Tatrzańskie pogotowie przestrzega również przed opadami deszczu oraz zapowiadanymi burzami. Z powodu opadów deszczu, na leśnych odcinkach szlaków jest mokro i występuje błoto oraz kałuże, a stan wody w potokach i jeziorach jest podwyższony. Miejscami jest ślisko. Podczas burzy szczególnie niebezpieczne jest przebywanie na graniach, na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia (łańcuchy, klamry itp.) oraz w okolicy cieków wodnych.
Czytaj także: Nowy regulamin w Tatrach. Właściciele psów wkurzeni
Biorąc pod uwagę okoliczności, podpisujemy się pod apelem Taromaniaka, który podsumowuje swój wpis: "Rysy dalej będą stały, nigdzie nie uciekną. Ceńcie własne życie bardziej niż urlopowe plany, które trzeba zrealizować".
Trwa ładowanie wpisu: facebook