Koh Thmei
Niemal całkowicie bezludną wyspą jest Thmei, którą porastają imponujące lasy namorzynowe. Jest tu tylko jedno miejsce, gdzie można zatrzymać się na noc - to Koh Thmei Resort, nastawiony na ekologię ośrodek, w którego skład wchodzi kilka rustykalnych domków na plaży. Wszystko zasilane jest energią słoneczną, co oznacza że właśnie tu, wyjątkowo, jest prąd! To dość nietypowe na niewielkich wyspach w Zatoce Tajlandzkiej. Goście wolą jednak spędzać czas poza kwaterami - tutejsze plaże pokrywają egzotyczne muszle, w pobliżu brzegu znajduje się rafa koralowa, a w otaczających ośrodek lasach można obserwować ponad 100 gatunków wyjątkowo rzadkich ptaków.
at/pw