Karta kredytowa pod specjalnym nadzorem
Jest już późno, jesteś w hotelowym pokoju, gdy nagle dzwoni telefon. Odbierasz, a tam osoba przedstawiająca się jako recepcjonista, przeprasza za tak późny telefon, ale prosi o potwierdzenie numerów karty kredytowej. W zmęczeniu lub po wybudzeniu podajesz detale. Oczywiście dzwoniąca osoba nie jest pracownikiem hotelu, a z karty do rana znikają wszystkie pieniądze.
Nasza rada: wszelkie formalności związane z płatnościami załatwiaj w hotelowej recepcji, nigdy przez telefon.