WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Gigantyczna fala imigrantów. Już są pewni, że padnie rekord

Mieszkańcy Wysp Kanaryjskich już nie tylko masowo protestują przeciwko rosnącej liczbie turystów. W miniony weekend na archipelagu odbyła się demonstracja przeciwko napływowi nielegalnych imigrantów z Afryki. Na ich obecność skarżą się też niemieccy turyści.

Imigrantów na Wyspach Kanaryjskich nierzadko lokuje się w hotelachDo niedawna imigranci lokowani byli w hotelach, teraz dorośli są najczęściej transportowani na Półwysep Iberyjski
Źródło zdjęć: © Getty Images | Europa Press 2023

Mieszkańcy Wysp Kanaryjskich od dłuższego czasu narzekają na turystów, których obecność powoduje podwyżki cen wynajmu mieszkań i ogólnie brak lokali na rynku nieruchomości.

Nie chcą imigrantów na wyspach

Ale to niejedyny problem, z jakim zmagają się mieszkańcy hiszpańskiego archipelagu. 6 lipca kilkaset osób protestowało przeciwko nielegalnej imigracji w stolicach obu wysp: Santa Cruz de Tenerife i Las Palmas de Gran Canaria. Protestujący wykrzykiwali swoje obawy i postulaty dotyczące zarządzania imigracją, domagając się zaostrzenia kontroli granicznych oraz repatriacji nielegalnych imigrantów.

W stolicy kanaryjskiej Teneryfy uczestnicy marszu wznosili hasła krytykujące premiera Hiszpanii Pedro Sáncheza i żądali lepszej ochrony granic oraz szybszego reagowania na nielegalne przepływy imigracyjne. Demonstracja pokazała też frustrację mieszkańców archipelagu w kwestii mieszkaniowej i wsparcia społecznego, które według nich powinny być priorytetem dla lokalnych mieszkańców, zamiast pomocy, także finansowej w większości dla nielegalnych przybyszów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uwielbiane przez turystów miejsca. "Pełne atrakcji"

Najczęściej imigranci przypływają z Maroka i Sahary Zachodniej, często w poszukiwaniu lepszego życia, a nie z powodu wojny czy prześladowań.

Rzecznik Federacji Stowarzyszeń Sąsiedzkich Las Palmas de Gran Canaria podkreślał, że demonstrowano przeciwko nieefektywnemu zarządzaniu imigracją, a nie przeciwko samej obecności imigrantów na Kanarach.

Niektórzy prawnicy jeszcze przed protestem mieszkańców Wysp Kanaryjskich uważali, że demonstracja może nawoływać do nienawiści na tle narodowościowym, ale prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa i demonstracja mogła się odbyć legalnie.

Eksperci uważają, że w tym roku padnie rekord liczby nielegalnych imigrantów na Kanarach
Eksperci uważają, że w tym roku padnie rekord liczby nielegalnych imigrantów na Kanarach © Getty Images | 2023 Anadolu

Równocześnie z protestami przeciwko zjawisku imigracji odbyły się kontrdemonstracje w La Lagunie na Teneryfie, które potępiały rasizm i mowę nienawiści. Uczestnicy manifestacji podkreślali potrzebę humanitarnego podejścia do kwestii imigracji i współczucia wobec osób szukających lepszych warunków życia, przypominając o ponad 5 tys. osób, które zginęły w drodze z Afryki na Wyspy Kanaryjskie.

Według prognoz w 2024 r. władze Wysp Kanaryjskich spodziewają się napływu rekordowej liczby imigrantów z Afryki, czyli ok. 70 tys. osób. Dla porównania w 2023 r. było ich prawie 35 tys. Ośrodki dla nieletnich imigrantów już teraz są przepełnione, a dorośli są najczęściej transportowani na Półwysep Iberyjski, aby m.in. nie pojawiali się w kurortach turystycznych na Kanarach ze względu na skargi m.in. od niemieckich turystów, o czym pisały media w całej Hiszpanii.

Ciągłe spory o imigrantów

Sprawy imigracyjne na Wyspach Kanaryjskich są przedmiotem wieloletnich sporów między rządem regionalnym a centralnym m.in. o rozlokowanie imigrantów w innych regionach autonomicznych Hiszpanii, na co jednak nie wszystkie się zgadzają.

Niedawno pojawiły się propozycje, sprawującej władzę na tym archipelagu Partii Ludowej (Partifo Popular), dotyczące użycia Marynarki Wojennej przeciwko imigrantom próbującym nielegalnie dotrzeć na Wyspy Kanaryjskie. Spowodowało to falę krytyki ze strony lokalnych polityków. Przewodniczący i rzecznik parlamentu z partii Nueva Canarias (NC), Román Rodríguez i Luis Campos, ostro skrytykowali to stanowisko, nazywając je "gigantycznym krokiem" w kierunku skrajnej prawicy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Policja szuka trzech "śmiałków" z Giewontu. Grozi im więzienie i ogromne mandaty
Policja szuka trzech "śmiałków" z Giewontu. Grozi im więzienie i ogromne mandaty
Dlaczego nie należy brać gorącego prysznica po locie? Eksperci ostrzegają
Dlaczego nie należy brać gorącego prysznica po locie? Eksperci ostrzegają
Wielka gratka dla miłośników kolei. Pociąg retro i widoki jak z bajki
Wielka gratka dla miłośników kolei. Pociąg retro i widoki jak z bajki
Dolina Elfów zamieniła się w wysypisko. Rajski zakątek polskiego miasta
Dolina Elfów zamieniła się w wysypisko. Rajski zakątek polskiego miasta
Pasażerka przygotowała sobie kluseczki na pokładzie samolotu
Pasażerka przygotowała sobie kluseczki na pokładzie samolotu
Inwazja "obcych" na Warmii i Mazurach. Leśnicy z mieszkańcami ruszyli do akcji
Inwazja "obcych" na Warmii i Mazurach. Leśnicy z mieszkańcami ruszyli do akcji
Samolot uderzył w pas startowy. Przerażające nagranie
Samolot uderzył w pas startowy. Przerażające nagranie
Nowatorski projekt odbudowy trawy morskiej w Zatoce Puckiej
Nowatorski projekt odbudowy trawy morskiej w Zatoce Puckiej
Niemcy zachwyceni polskim miastem. "Dużo piwa, mięsa i kiszonej kapusty"
Niemcy zachwyceni polskim miastem. "Dużo piwa, mięsa i kiszonej kapusty"
Rewolucja na kolejnym polskim lotnisku. Koniec z limitem płynów do 100 ml
Rewolucja na kolejnym polskim lotnisku. Koniec z limitem płynów do 100 ml
Kosmiczny projekt w polskim mieście. Centrum lotów i tajemniczy tunel
Kosmiczny projekt w polskim mieście. Centrum lotów i tajemniczy tunel
Miała lecieć do Szkocji. Turystka została w Polsce
Miała lecieć do Szkocji. Turystka została w Polsce