Przejście Gór Mackenzie
O Canol usłyszałem od pewnej uroczej blondynki z Norman Wells. Wówczas płynąłem canoe samotnie przez cala Kanadę. Sztorm na Mackenzie zmusił mnie do trzydniowego postoju. Poznałem Jennifer. Oprowadzając mnie po zaułkach Norman Wells wskazała palcem na dzikie Góry Mackenzie.