Gruzja. Witaj Kazbek!
Opatrując, opowiedzieliśmy o doskonałej wodzie i upałach, pysznym gruzińskim jedzeniu, o krajobrazach, jakich nie ma w Polsce, i górze Kazbek, na której jeszcze trzy dni wcześniej marzliśmy z rowerami. O tak! Bardzo nam się tu podoba!