Obóz Perm-36 w pobliżu miejscowości Kuczino, Rosja
Kontrowersyjny projekt został jednak zakwestionowany przez międzynarodowe stowarzyszenie "Memoriał", zajmujące się badaniami historycznymi i propagowaniem wiedzy o ofiarach represji radzieckich, w tym w okresie stalinowskim, a także ochroną praw człowieka w krajach byłego ZSRR. Komercyjne, a nie edukacyjne otwarcie stalinowskich obozów pracy, będzie tworzeniem pseudo-historycznej fikcji. Ten projekt nie będzie oddawał faktycznej skali tego, co tu się naprawdę wydarzyło - powiedział jeden z działaczy "Memoriału" Jan Raczyński.