Negatywne skutki turystyki w Hiszpanii
Mieszkańcy narzekają na hałas, pijaństwo i brak kultury. Dziennik "El Pais" cytuje 60-letnią mieszkankę dzielnicy: "Gdyby przyjeżdżali prawdziwi turyści, nie byłoby problemu. Ale nie bandyci. Czasem wychodzimy na balkon i widzimy pary uprawiające seks między samochodami. I to w taki sposób, że to my się wstydzimy i chowamy z powrotem w domu". W sierpniu miało już miejsce kilka demonstracji domagających się od władz Barcelony uregulowania rynku turystycznego. Chociaż oficjalnie turyści mogą wynająć 72 mieszkania, to strona Airbnb oferuje ich w Barcelonecie aż 477. A zdaniem mieszkańców jest ich około 800. Władze miasta rozpoczęły kontrole i w ciągu dwóch dni wezwały do zamknięcia 35 takich apartamentów. Jednak mieszkańcy domagają się zamknięcia wszystkich i wycofania również legalnych licencji.