Ile wydamy na długi weekend? Prezes Nocowanie.pl zwraca uwagę na jeden szczegół
Postawa Polaków wobec planowania urlopów jest aktualnie dość ostrożna. Wiele osób decyduje się na wyjazdy w niemal ostatniej chwili, coraz częściej stawiamy też na krótsze pobyty. - Kredyty są droższe, olej - jak czytamy - jest droższy o 50 proc., pieczywo o 30 proc. Ceny noclegów są wyższe pewnie o ok. 20 proc. Naturalnie wywołuje to ostrożność u Polaków - mówi w programie Newsroom WP Tomasz Machała, prezes Nocowanie.pl. Co ciekawe, jak podkreśla ekspert, oblegane są obiekty z ofertą dla wyższej klasy średniej, gdzie doba kosztuje ok. 700-800 zł. Z kolei w miejscach bardziej przystępnych cenowo i dostępnych dla mniej zamożnych osób - ponieważ dzień pobytu kosztuje ok. 150-200 zł - nie ma aż tylu rezerwacji. - Jak zauważa Machała, ci, którzy mieli mniej pieniędzy. jeszcze zbiednieli i nie stać ich już wcale na wyjazdy. - Jest takie powiedzenie przytaczane na studiach ekonomicznych. Zanim gruby schudnie, to chudy umrze. I obawiam się, że w tej sytuacji gospodarczej ono ma zastosowanie w branży turystycznej - podsumowuje.