Iztaccihuatl. Duża Mex Góra
O świcie obudziła nas świadomość, że jest sobota a w niedziele wieczorem Lenny ma samolot do Juarez, tak więc teraz albo nigdy. Objuczeni szpejem chyżo pomykaliśmy granią przez "Las Agujas" czyli Igły, drogą zrobiona po raz pierwszy przez Oscara Peraza 15 września 1935 roku. Ni mniej ni więcej znaczy to, że jak na wulkany na które udokumentowane wejścia były już za czasów Corteza (tego z komiksu) nasza droga była „niedawno ukończonym projektem o nie wykrystalizowanej jeszcze ocenie trudności”. Kolejne parę godzin zajął nam marsz lub osuwanie się po piargach, aż ostatecznie po przekroczeniu wysokości 5000m, stanęliśmy pod ścianą.