O sztuce podróżowania
_ _Przyznam, że swego czasu było wielu idoli na moim horyzoncie, potem uszli oni w cień. Kiedyś w wenezuelskim interiorze odszukałem tajemnicze tepui, potężne górskie formacje o ściętych wierzchołkach, wyniesione kilometrowymi ścianami ponad dziewiczy las amazoński. Opisane przez sir Conan Doyle’a w “Zagubionym świecie”, są przyrodniczym fenomenem, tematem wielu legend inspirujących poszukiwaczy przygód. Doyle znał to miejsce jedynie z opisu pierwszych zdobywców. Ja postawiłem na jednym z wierzchołków swoje stopy, dotarłem tam, gdzie nie dane było stanąć autorowi, który pobudził moją wyobraźnię i chęć przeżycia przygody. To było niezwykle satysfakcjonujące przeżycie.
(fragment wywiadu)
Zobacz także: Sztuka podróżowania Pałkiewicza