14.04.2008 r. - 7 dzień wyprawy
a Utena na parkingu spotkałem dwóch kierowców TIR-ów (Marcina i Przemka z Siedlec). Zaprosili mnie na kawę, a na koniec były pamiątkowe zdjęcia. Dalej juz jechałem przy słonecznej pogodzie, a i wiatr delikatnie sprzyjał. Ok. 20 zacząłem rozglądać się za noclegiem.