Podkarpackie: zamek w Krasiczynie - gościli tam królowie
Największe atrakcje podkarpackiego: Bieszczady, zabytkowe drewniane cerkwie
WP poleca: zamek w Krasiczynie
Obecna budowla powstała w miejscu o długiej tradycji osadniczej, leżącym na trakcie z Przemyśla do Sanoka, na prawym brzegu Sanu. Pierwotny drewniany pałac został prawdopodobnie wzniesiony już w końcu XIV wieku przez braci Pawła i Janota, protoplastów rodu Orzechowskich. W latach 1598-1633 ówczesny właściciel Marcin Krasicki rozbudował i przekształcił rezydencję w duchu manieryzmu. W rezydencji gościł m.in. król Zygmunt III Waza czy król August II. Ograbiony i zniszczony przez wojska carskie w 1726 roku pałac już nigdy nie odzyskał dawnej świetności. W 1835 roku zamek kupił Leon Sapieha z Kodnia. Olbrzymi majątek księcia pozwolił na odremontowanie rezydencji. Jednak już w 1852 roku podczas pożaru ogień strawił cały budynek, a kolejnych zniszczeń dołożyła I wojna światowa. W 1939 roku ostatni właściciel zamku, Leon Sapieha, skutecznie ewakuował do Krakowa cenny księgozbiór 20 000 woluminów oraz kolekcję dzieł sztuki. Krasiczyn znalazł się pod okupacją sowiecką. Obecnie jest odremontowany i znajduje się w nim
hotel.