Jeżdżą do Ukrainy mimo wojny. "To już nie jest klasyczna turystyka"

Choć polskie MSZ odradza podróży do Ukrainy, to zainteresowanie Polaków wyjazdami do tego kraju wzrasta. Przybywa też turystów z innych krajów świata. - Turystyka w Ukrainie nie ustała, ona się przekształciła - mówi WP Daria Kaptur z organizacji pozarządowej Visit Ukraine, która zajmuje się promocją i popularyzacją ukraińskiej turystyki na rynku krajowym i zagranicznym.

Beach season 2025 in Kyiv
People recreate on the beach in Hydropark, Kyiv, Ukraine, on June 16, 2025. (Photo by Yuliia Ovsiannikova/Ukrinform) (Photo by Ukrinform/NurPhoto via Getty Images)
NurPhoto
june 16, beach season, activity, date, recreation, ukrinform, no use belarus, vacation, location, hydropark, outdoor, landscape, yuliia ovsiannikova, photo, hydrpark, prohibition., nurphoto, destination, leisure, dnipo, no use russiaTurystyka w Ukrainie działa prężnie mimo wojny
Źródło zdjęć: © Getty Images | Yuliia Ovsiannikova/Ukrinform/NurPhoto
Monika Sikorska

Monika Sikorska, dziennikarka Wirtualnej Polski: Jaki jest obecny stan turystyki w Ukrainie? Czy mimo trwającej wojny przyjeżdża do kraju wielu zagranicznych turystów?

Daria Kaptur, redaktor naczelna platformy Visit Ukraine: Turystyka w Ukrainie nie ustała, ona się przekształciła. Choć nie widzimy już tradycyjnej turystyki masowej, obserwujemy wzrost nowego typu podróżnika: świadomego, poinformowanego i często zmotywowanego solidarnością, dziennikarstwem, badaniami lub osobistym związkiem z Ukrainą. Tacy ludzie chcą zobaczyć Ukrainę na własne oczy i często bezpośrednio ją wesprzeć.

Według oficjalnych danych przekazanych Visit Ukraine przez Państwową Służbę Graniczną Ukrainy w 2023 r. kraj odwiedziło 2,4 mln zagranicznych turystów, a w 2024 r. przyjechało ich 2,5 mln.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłumy na Pol'and'Rock. Co za klimat!

Liczby te pokazują, że międzynarodowe zainteresowanie Ukrainą wciąż jest silne, choć oczywiście nie wszyscy odwiedzający przyjeżdżają w celach turystycznych.

Kto i po co jeszcze przyjeżdża?

Wśród osób przybywających dziś do Ukrainy są dziennikarze, dyplomaci, członkowie diaspory, wolontariusze, twórcy filmów dokumentalnych, pracownicy humanitarni i podróżnicy, którzy chcą zobaczyć kraj poza nagłówkami wojennymi. Większość z nich wybiera bezpieczniejsze regiony i polega na sprawdzonych przewodnikach, zorganizowanych wycieczkach i aktualnych informacjach o sytuacji bezpieczeństwa.

Wielu szczególnie interesuje się odwiedzaniem wyzwolonych terenów w ramach wycieczek edukacyjnych lub solidarnościowych. Rośnie też zainteresowanie tzw. "turystyką darowizn" – czyli podróżami łączącymi zwiedzanie z wolontariatem, pomocą humanitarną lub bezpośrednim wsparciem dla lokalnych społeczności.

Jednym z najchętniej odwiedzanych miast jest Lwów
Jednym z najchętniej odwiedzanych miast jest Lwów © Asdobe Stock | R.Harutyunov

To już nie jest turystyka w klasycznym znaczeniu. To podróże z misją. I mówi to wiele o tym, jak świat dziś postrzega Ukrainę.

Z jakich krajów najczęściej przybywają zagraniczni turyści? Czy są wśród nich także Polacy?

W rzeczywistości wielu turystów wjeżdża do Ukrainy przez granicę z Polską, ponieważ jest to logistycznie wygodne. Polska należy też do czołówki krajów, z których pochodzą nasi zagraniczni odwiedzający.

Częstymi gośćmi są także obywatele Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji, Holandii, Kanady, Japonii i krajów bałtyckich.

Które regiony Ukrainy są obecnie uznawane za najbezpieczniejsze dla turystów?

Należy zaznaczyć, że niestety obecnie nie ma w Ukrainie regionów całkowicie bezpiecznych. Jednak na podstawie regularnego monitoringu i doświadczenia można stwierdzić, że zachodnie i centralne obszary są obecnie najbezpieczniejsze dla podróży. Należą do nich: Lwów, Iwano-Frankiwsk, Zakarpacie (popularne ze względu na przyrodę i kulturę); Kijów (stolica pozostaje stabilna i dobrze przygotowana) oraz Tarnopol, Winnica, Czerniowce i Kamieniec Podolski.

Regiony te mają sprawną infrastrukturę, aktywne usługi turystyczne i relatywnie niskie ryzyko w porównaniu z wschodem i południem kraju.

Istnieje oficjalna mapa lub przewodnik pokazujący strefy ryzyka i bezpieczeństwa dla podróżnych?

Obecnie nie ma rządowej mapy pokazującej strefy ryzyka dla turystów w Ukrainie. Jednak zagraniczni goście mogą zawsze znaleźć aktualne i rzetelne informacje na platformie Visit Ukraine.

 Wypoczywających nie brak r≥ównież w Kijowie
Wypoczywających nie brak r≥ównież w Kijowie © Getty Images | Yuliia Ovsiannikova/Ukrinform/NurPhoto

Nasz zespół regularnie zbiera i aktualizuje dane z oficjalnych źródeł rządowych Ukrainy, zaleceń ambasad i władz lokalnych. Jedna z naszych ostatnich publikacji na ten temat zawiera przejrzyste zestawienie regionów mniej i bardziej ryzykownych.

Jeśli chodzi o natychmiastowe ostrzeżenia, np. o atakach rakietowych czy nalotach, to Ukraina posiada ogólnokrajowy system alarmów powietrznych. Podróżni mogą pobrać oficjalną, rekomendowaną przez rząd aplikację mobilną, która zapewnia alerty w czasie rzeczywistym 24/7 w oparciu o geolokalizację. System ten jest powszechnie używany i pomaga zarówno mieszkańcom, jak i gościom szybko reagować na zagrożenia.

Tak więc, choć nie istnieje jedna oficjalna mapa ryzyka, dostępne są niezawodne narzędzia i przejrzyste informacje – a my, w Visit Ukraine pomagamy w dostępie do nich wszystkim podróżnym.

Jakie środki ostrożności zalecacie zagranicznym turystom, odwiedzającym Ukrainę?

Zawsze zalecamy:

  • Wybór zorganizowanych wycieczek lub przewodników, zwłaszcza przy pierwszej wizycie.
  • Zainstalowanie aplikacji ostrzegającej przed nalotami i pod żadnym pozorem nieignorowanie sygnałów.
  • Znajomość lokalizacji najbliższych schronów.
  • Posiadanie ubezpieczenia podróżnego obejmującego ryzyko wojny (pomagamy je zorganizować).
  • Pozostawanie w kontakcie z lokalnymi przewodnikami lub naszymi menedżerami, którzy mogą pomóc w razie nagłych sytuacji.
  • Trzymanie kopii wszystkich dokumentów.
  • Kluczem jest przygotowanie – nie strach.
Zamek w Kamieńcu Podolskim
Zamek w Kamieńcu Podolskim © Adobe Stock | Zysko Serhii

Są jakieś specjalne procedury dla zagranicznych gości, np. obowiązkowa rejestracja lub ubezpieczenie?

Nie ma obowiązku rejestracji, ale zdecydowanie zalecamy wykupienie ubezpieczenia obejmującego ryzyka wojenne. Za pośrednictwem Visit Ukraine oferujemy takie polisy, specjalnie zaprojektowane dla zagranicznych gości.

W niektórych przypadkach (np. dłuższe pobyty wolontariackie) lokalni partnerzy mogą pomóc z podstawową rejestracją lub dokumentacją, ale nie jest to wymagane dla turystów krótkoterminowych.

Które miejsca w Ukrainie są obecnie najbardziej promowane i które najbardziej potrzebują wsparcia turystów?

Na tym etapie nie ma ogólnokrajowej promocji turystycznej ze względu na aktualne zagrożenia bezpieczeństwa. Jednak turystyka krajowa dynamicznie się odradza, a największym zainteresowaniem cieszą się regiony zachodnie, głównie ze względów bezpieczeństwa. Latem popularne są także Odessa i pobliskie kurorty nad Morzem Czarnym (tam, gdzie jest to dozwolone).

Z mojego doświadczenia w rozmowach z zagranicznymi gośćmi i organizowaniu ich podróży wynika, że największe zainteresowanie budzą Kijów, Lwów i Odessa. Te miasta wciąż są bramą do ukraińskiej kultury, historii i odporności.

Ukraina ma mnóstwo zabytków do zaoferowania
Ukraina ma mnóstwo zabytków do zaoferowania © Getty Images | Oleksiy Mark

Coraz częściej towarzyszymy również turystom odwiedzającym Charków oraz południowe regiony, takie jak Mikołajów i obwody mikołajowski i chersoński. Przyciągają one osoby, które chcą bezpośrednio przyczynić się do odbudowy Ukrainy – wiele naszych "wycieczek darowizn" (lub podróży wolontariackich) odbywa się właśnie tam, gdzie podróżnicy wspierają lokalne społeczności.

Jeśli chodzi o potrzebę wsparcia – prawda jest taka, że cała Ukraina go potrzebuje. Niezależnie od tego, czy turysta wybierze znane miasto, czy mniej uczęszczany region, jego obecność to zarówno wsparcie ekonomiczne, jak i emocjonalne – coś, co Ukraina ogromnie docenia.

Czy w związku z nietypową sytuacją pojawiły się nowe trendy turystyczne?

Zdecydowanie. Obserwujemy wzrost: turystyki wolontariackiej. Ludzie przyjeżdżają, by pomagać. Poza tym jest wiele podróży solidarnościowych. Coraz więcej osób przyjeżdża, by wesprzeć ukraińską gospodarkę i społeczeństwo. Rośnie też zainteresowanie dziedzictwem wojennym. Niektórzy podróżnicy chcą zobaczyć miejsca związane z niedawną historią, o ile odbywa się to etycznie i z lokalnym przewodnikiem.

Wielu zagranicznych gości chce dziś doświadczyć odporności Ukrainy, wesprzeć jej odbudowę i nawiązać autentyczne relacje z mieszkańcami.

  • Zespół platformy Visit Ukraine
  • Zespół platformy Visit Ukraine
  • Zespół platformy Visit Ukraine
[1/3] Zespół platformy Visit Ukraine Źródło zdjęć: Visi Ukraine |

Ale oprócz tego rośnie też zainteresowanie turystyką kulturową, czyli odkrywaniem Ukrainy jako kraju o bogatej, wielowarstwowej historii, która zasługuje na większą uwagę świata. Turyści są szczerze zafascynowani architekturą, dziedzictwem historycznym i tym, jak różne epoki ukształtowały tożsamość i ducha społeczeństwa ukraińskiego.

Krótko mówiąc: podróżni chcą pomóc i zrozumieć. Przyjeżdżają z empatią, a często wyjeżdżają z podziwem.

Jak radzą sobie lokalne firmy turystyczne podczas wojny? Czy wiele z nich zawiesiło działalność, czy też dostosowują się do warunków?

Sektor turystyczny w Ukrainie wykazuje ogromną odporność. Wiele firm szybko się przystosowało, przekierowując usługi na potrzeby turystyki krajowej i tworząc bezpieczniejsze trasy. Niektóre hotele i restauracje funkcjonują jako schrony lub centra wolontariatu.

Tak, część działalności została zawieszona, szczególnie w pobliżu linii frontu. Ale w bezpieczniejszych regionach branża żyje i wielu przedsiębiorców znajduje kreatywne sposoby, by działać dalej.

Co więcej, obserwujemy, że międzynarodowe firmy powoli zaczynają wracać na ukraiński rynek. Choć to na razie pojedyncze przypadki, to bardzo obiecujący sygnał. Na przykład w bezpieczniejszych regionach otwierają się nowe hotele o międzynarodowym standardzie – co świadczy o rosnącym zaufaniu i gotowości do inwestowania w przyszłość kraju.

Do Ukrainy cały czas przyjeżdżają turyści
Do Ukrainy cały czas przyjeżdżają turyści © Adobe Stock

Jak wygląda plan odbudowy ukraińskiej turystyki?

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że na poziomie państwowym głównym celem jest teraz odbudowa Ukrainy. Oficjalni przedstawiciele skupiają się głównie na budowaniu partnerstw międzynarodowych i wymianie doświadczeń.

Jedną z najnowszych inicjatyw w tym kontekście jest powołanie Sojuszu Turystycznego na rzecz odbudowy Ukrainy. Według Państwowej Agencji Rozwoju Turystyki Ukrainy, 10 lipca 2025 r., podczas Konferencji Odbudowy Ukrainy (URC Rome 2025) w Rzymie, Ukraina i kraje partnerskie podpisały Deklarację Intencji stworzenia otwartego, międzynarodowego Sojuszu Turystycznego – wspólnego działania na rzecz odbudowy kraju poprzez turystykę. Pierwszymi krajami, które oficjalnie dołączyły, były: Włochy, Czechy i Polska.

Jeśli chodzi o plany Visit Ukraine, w krótkim okresie koncentrujemy się na promowaniu bezpiecznej, etycznej i informacyjnej turystyki, zachęcaniu do podróży regionalnych i wspieraniu lokalnych firm oraz zapewnianiu aktualnych narzędzi podróżnych, w tym ubezpieczeń, informacji o bezpieczeństwie i przewodników.

W dłuższej perspektywie wierzymy, że Ukraina wyłoni się jako potężny symbol odporności, przyciągający podróżników chcących doświadczyć historii, kultury i odrodzenia z bliska. Plan odbudowy obejmuje odbudowę infrastruktury i obiektów turystycznych, tworzenie nowych tras i formatów podróży, szkolenie przewodników i profesjonalistów turystyki po wojnie, promowanie turystyki zrównoważonej, inkluzywnej i odpowiedzialnej społecznie i co najważniejsze, utrzymywanie Ukrainy w globalnym dyskursie turystycznym, nie tylko poprzez pomoc i media, ale dzięki realnym, znaczącym ludzkim podróżom.

To również misja, którą realizujemy każdego dnia – pomagając światu pozostać w kontakcie z Ukrainą poprzez podróże, zrozumienie i wsparcie.

Przypomnijmy, że w związku z działaniami zbrojnymi w Ukrainie, polskie MSZ odradza podróży do tego kraju.

Monika Sikorska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

City breaki w odwrocie? Jesienią coraz mniej rezerwacji w dużych miastach w Polsce
City breaki w odwrocie? Jesienią coraz mniej rezerwacji w dużych miastach w Polsce
Najwyższy most świata w Chinach został otwarty. Pobił wszystkie rekordy
Najwyższy most świata w Chinach został otwarty. Pobił wszystkie rekordy
Pogodowy dramat w Bułgarii. Gwałtowne opady deszczu dosłownie dewastują kraj
Pogodowy dramat w Bułgarii. Gwałtowne opady deszczu dosłownie dewastują kraj
Żegluga na polskiej rzece powróci? Walka się rozpoczęła
Żegluga na polskiej rzece powróci? Walka się rozpoczęła
Polska staje się turystyczną potęgą? Liczby mówią same za siebie
Polska staje się turystyczną potęgą? Liczby mówią same za siebie
Polski projekt wyróżniony. Futurystyczne muzeum robi wrażenie
Polski projekt wyróżniony. Futurystyczne muzeum robi wrażenie
Afera na dworcu w Katowicach. "Zabójcze fotele cierniowe"
Afera na dworcu w Katowicach. "Zabójcze fotele cierniowe"
Majorka walczy z inwazją węży. Nowe środki bezpieczeństwa na wyspie
Majorka walczy z inwazją węży. Nowe środki bezpieczeństwa na wyspie
Mieszkańcy i turyści go polubili. "Pan Terminator" musiał zostać usunięty
Mieszkańcy i turyści go polubili. "Pan Terminator" musiał zostać usunięty
Tysiące ludzi chciały wziąć udział w wyprawie. Wejściówki rozeszły się w siedem minut
Tysiące ludzi chciały wziąć udział w wyprawie. Wejściówki rozeszły się w siedem minut
Huragan nadchodzi. Przygotowują się na najsilniejsze uderzenie od 25 lat
Huragan nadchodzi. Przygotowują się na najsilniejsze uderzenie od 25 lat
Chwile grozy. Orki zaatakowały jacht
Chwile grozy. Orki zaatakowały jacht
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Turystyka