Kolej Transsyberyjska
Budowę podzielono na trzy etapy i zatrudniono ok. 90 tys. osób. Stacje stawiane miały być nie rzadziej niż co ok. 500 km, aby jednotorową linią przejechać mogły co najmniej trzy pary pociągów na dobę. Jeden z najtrudniejszych odcinków prowadził z Portu Bajkał do stacji Babuszkin. Pracownicy mieszkali w drewnianych barakach wzdłuż nowo tworzonej linii. W ten sposób powstawały niewielkie obozowiska, które z czasem przekształcały się we wioski, które w późniejszych latach zaczęły przekształcać się w wioski, by kilkadziesiąt lat później stać się miasteczkami. Do pracy angażowano fachowców, a także skazanych i zesłańców. Tylko tych pochodzenia polskiego szacuje się na kilkanaście tysięcy. Ci ostatni często byli zmuszani do pracy niewolniczej i wielu z nich umierało ze skrajnego wyczerpania. Przyczyną zgonów były również często wybuchające epidemie i brak dostępu do lekarstw. Nie jest znana dokładna liczba ofiar, jednak szacuje się ją na ok. 3 tysiące.