Koniec z fotoradarem i mandatami Straży Miejskiej
Straż miejska nie ma prawa "łapać" kierowców na fotoradar i wystawiać im mandatów za przekraczanie prędkości - orzekł Sąd Okręgowy w Gliwicach, umarzając we wtorek postępowanie przeciwko Zdzisławowi Kosierbowi, który sądził się ze strażnikami z Wodzisławia - pisze "Dziennik Zachodni".
_ _ Straż miejska nie ma prawa \"łapać\" kierowców na fotoradar i wystawiać im mandatów za przekraczanie prędkości - orzekł Sąd Okręgowy w Gliwicach, umarzając we wtorek postępowanie przeciwko Zdzisławowi Kosierbowi, który sądził się ze strażnikami z Wodzisławia - pisze \"Dziennik Zachodni\"._ Straż miejska nie ma prawa \"łapać\" kierowców na fotoradar i wystawiać im mandatów za przekraczanie prędkości - orzekł Sąd Okręgowy w Gliwicach, umarzając we wtorek postępowanie przeciwko Zdzisławowi Kosierbowi, który sądził się ze strażnikami z Wodzisławia - pisze \"Dziennik Zachodni\". _
Kierowca w zeszłym roku dostał mandat od strażników z Wodzisławia Śląskiego za przekroczenie prędkości. Zdzisław Kosierb jednak kary nie uznał, bo twierdzi, że strażnicy nie mają uprawnień do kontrolowania prędkości ruchu na drodze.
- Jak mogą stać na straży prawa, skoro sami je łamią? Od kontroli kierowców jest policja. Straż miejska ma inne obowiązki - mówi Kosierb. Sprawa trafiła do sądu. Po przegranej w pierwszej instancji kierowca złożył apelację i właśnie dowiedział się, że wygrał.
- Sąd uchylił poprzedni wyrok i umorzył postępowanie przeciwko kierowcy, zgadzając się z argumentacją, że \"straż gminna nie ujawniła wykroczenia w zakresie swojego działania\" - wyjaśnia sentencję wyroku sędzia Tomasz Pawlik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gliwicach.
To już trzeci w ostatnim czasie wyrok sądowy dotyczący mandatów wystawianych przez wodzisławskich strażników. We wszystkich trzech przypadkach sąd stanął po stronie kierowców, uznając, że strażnicy nie mogą występować w roli oskarżycieli posiłkowych.
Co na to urząd miasta w Wodzisławiu, któremu podlega straż? - To są wyroki w sprawach indywidualnych. Jeśli Trybunał Konstytucyjny orzeknie, że straż gminna nie może używać fotoradarów, zastosujemy się do tego. Na razie jednak, strażnicy w Wodzisławiu będą używać tego urządzenia i karać przekraczających prędkość kierowców, bo robią to dla poprawy bezpieczeństwa na drogach - mówi Barbara Chrobok, rzeczniczka magistratu.
Przypomnijmy, że dyskusja o tym, czy straże gminne mają uprawnienia do używania fotoradarów, trwa w całej Polsce od ubiegłego roku. We wrześniu 2006 roku przed sądem w Wodzisławiu zapadł precedensowy wyrok w sprawie innego kierowcy. Sąd umorzył mu mandat, wystawiony przez strażników. Miesiąc później podobną decyzję ogłosił sąd w Szczecinku.
(PAP)