Korona Ziemi – Citrosept Expedition
W naszej grupie byłem i chyba nadal jestem znany z tego, że nie odpuszczam do samego końca. Na Everest znalazłem sponsora tydzień przed wyjazdem to czemu teraz miałoby się nie udać? Potwierdziło się! Trzeba wiary, no i oczywiście mnóstwo pracy do końca. Znaleźliśmy jednak sposób na finansowanie. Jedziemy na ostatnią górę i jeśli tylko pogoda dopisze to powinno się udać!