Kraków w ocenie kanadyjskiej gazety – serce i dusza Polski
Urocze, pełne wigoru, z silnym poczuciem historii, niezapomnianymi atrakcjami oraz studentami kochającymi zabawę – tak kanadyjski dziennik Toronto Sun rozpoczyna najnowszy artykuł o Krakowie. Zwraca uwagę, że choć miasto nie jest stolicą Polski, jest jej głównym ośrodkiem kulturalnym i intelektualnym. I zasłużenie posiada miano najpopularniejszego wśród turystów miasta w kraju nad Wisłą.
Opłaca się dobrze poznać miasto, a spacery wynagrodzą przyjezdnym zobaczenie ciekawych muzeów i urzekających kościołów, które w niejednym wywołają silne uczucie wiary – opisuje Kraków dziennikarz Rick Steves. Parki, mieszanka zabytków związanych z żydowskim dziedzictwem miasta, bogate życie nocne, a do tego jedzenie, które zaspokoi gusta nawet najbardziej wybrednych osób. To tylko kilka atutów dawnej stolicy Polski, na jakie wskazuje Steves.
Rynek główny? Jeden z najbardziej charyzmatycznych w Europie. Niby podobny do innych, jednak posiada królewską nutę. Uznanie zyskał też odgrywany z wieży kościoła Mariackiego hejnał i związana z tą tradycją historia.
Zachwalane jest też m.in. muzeum kryjące się w podziemiach rynku czy Kazimierz, który na każdym zrobi duże wrażenie – zwłaszcza na przybyszach zza oceanu. Jak tłumaczy dziennikarz, żadne miasto w Ameryce Północnej nie może pochwalić się tak długą i bogatą historią.
Torono Sun przypomina również, że miliony Amerykanów posiadają polskie korzenie. Dodaje, że z pewnością ci, którzy po raz pierwszy odwiedzą ojczyznę swoich przodków, będą czuć się tu jak w domu. To dzięki uprzejmości dalekich, europejskich kuzynów. Zachwala, że nie trzeba być z pochodzenia Polakiem, aby zakochać się w Krakowie. Miasto jest niezwykle wyrafinowane i wciąż kwitnie. Na koniec dodaje, że jeśli ktoś chce poczuć serce polskiej kultury, powinien przyjechać właśnie tutaj.