3z10
Królestwo wina, ptaków i surferów
Na wodach zatoki Świętego Wincenta szaleją nie tylko surferzy, ale i windsurferzy. Przy wietrze o prędkości ponad 30 węzłów pływanie jest równie atrakcyjne jak ślizg po falach, ale wcale niełatwe.
Na wodach zatoki Świętego Wincenta szaleją nie tylko surferzy, ale i windsurferzy. Przy wietrze o prędkości ponad 30 węzłów pływanie jest równie atrakcyjne jak ślizg po falach, ale wcale niełatwe.
Podziel się opinią
Komentarze