Lwów

Lwów – jedno z najpiękniejszych miejsc Ukrainy. Ma niezwykły klimat i bogatą historię. Znajduje się niedaleko granicy naszego kraju, a odwiedzić je można nawet w weekend. Mieszkali tam słynni polscy pisarze i do dziś znajdziemy w nim wiele pamiątek po czasach, gdy miasto należało do Polski.

Lwów – informacje ogólne

Lwów znajduje się w zachodniej części Ukrainy. Bardzo szybko trafimy tam po przekroczeniu granicy naszego państwa. To zaledwie ok. 70 km od najbliższego przejścia granicznego o nazwie Korczowa-Krakowiec (nieopodal Przemyśla). Licznymi autokarami dotrzemy tam z większości polskich miast. Jeszcze szybciej do Lwowa trafimy tymczasem samolotem (będziemy lecieć wtedy także nad dużymi korkami na granicy Polski i Ukrainy).

Z Polski do Lwowa lata wiele linii lotniczych, w tym również te najtańsze. Dzięki temu Lwów to świetny pomysł na szybką wycieczkę. Jest największym miastem w zachodniej części Ukrainy. Stanowi też jeden z najważniejszych ośrodków kultury całego kraju. Mieszka tam ponad 720 tys. osób. Obsługiwany jest przez duży dworzec kolejowy, a także międzynarodowy port lotniczy Lwów (LWO), do którego przylecimy z większości lotnisk w Polsce.

Na wycieczki do Lwowa rocznie przybywa ponad 2,5 miliona turystów z całego świata. Miasto jest więc jedną z największych atrakcji turystycznych w całej Ukrainie. Jak podają dane statystyczne, jest także jednym z miast, które pod względem turystyki rozwijają się najszybciej w całej Europie. Jego popularność wzrosła szczególnie w ostatnich latach za sprawą Euro 2012. To tutaj obejrzeć można było wtedy mecz piłki nożnej, który rozegrały reprezentacje Niemiec i Portugalii.

Jego Stare Miasto wpisano nawet na listę zabytków UNESCO, a ogromna liczba zabytków, jakie tam znajdziemy zachwyci wszystkich fanów architektury oraz historii. Ta ostatnia staje się nieraz nawet powodem do debat i sporów. Lwów w trakcie swojego istnienia należał nie tylko do Ukrainy, ale także do kilku innych państw. Przez długi okres był nawet miastem polskim.

Lwów – historia

Lwów powstał w 1250 roku na terenie Galicji, do której zaliczał się także nasz Chełm. Książe Daniel I Halicki, czyli władca tych obszarów, nazwał nowe miasto na cześć swojego syna, Lwa. Po niecałych stu latach Polska przejęła jednak kontrolę nad Galicją. Lwów stał się jednym z polskich miast, a po pewnym czasie nawet jednym z najważniejszych. Częścią naszego kraju był aż do rozbiorów pod koniec XVIII wieku.

Austria ponownie utworzyła wtedy w tym miejscu Królestwo Galicji. Mieszkańcy tych obszarów w większości mówili tzw. gwarą lwowską, czyli nieco innym, zbliżonym do naszego językiem. W dalszym ciągu jednak to Polacy przeważali we Lwowie liczebnie nad innymi narodowościami. Po powrocie Polski na mapę Europy (po I wojnie światowej) Galicja zmieniła się po raz kolejny. Nasz kraj przyłączył ją do siebie i tym razem była już województwem lwowskim w Polsce.

To jednak nie koniec, bo po wybuchu II wojny światowej znaleźliśmy się pod okupacją ZSRR oraz Niemiec. ZSRR postanowił wtedy wysiedlić Polaków mieszkających we Lwowie. Lwów wraz z jego całym województwem przyłączono do Ukraińskiej Republiki Radzieckiej. Od tamtej pory miasto pozostaje już częścią Ukrainy. W większości zamieszkiwane jest przez Ukraińców, jednak w dalszym ciągu można je zwiedzać chodząc śladami także polskiej historii.

Wycieczki do Lwowa

Początek naszej wycieczki do Lwowa będzie zależał od środka transportu, jakim się tam dostaniemy. Bliżej jego centrum oraz większej ilości zabytków tego miasta znajdziemy się, jeśli pojedziemy tam pociągiem lub autokarem. Wysiądziemy wtedy na pięknym, robiącym unikalne wrażenie dworcu kolejowo-autobusowym. Z daleka przywita nas napis „Bокзал” (czyt. wokzal) - co oznacza nic innego jak dworzec. Będzie to oznaczało że jesteśmy na miejscu.

Z samego dworca do centrum dojedziemy w około 25 minut. Lotnisko im. Daniela Halickiego znajduje się natomiast nieco dalej. Na sam dojazd, zanim jeszcze rozpoczniemy wycieczkę po Lwowie, poświęcimy nawet ok. godziny. Komunikacja miejska jest na szczęście bardzo tania. Po mieście jeździ bardzo dużo tzw. marszrutek – to swego rodzaju autobusy miejskie. Oprócz nich we Lwowie znajdziemy też tramwaje, busy i trolejbusy.

Nigdy nie powinniśmy długo czekać na komunikację miejską we Lwowie. Trzeba jednak uważać, bo pojazdy szybko się zapełniają, a nikt nie ustąpi nam tam pierwszeństwa. Ceny biletów to zwykle odpowiednio 5 hrywien (za przejazd tramwajem) i 7 hrywien (za bilet marszrutki). W obu przypadkach w przeliczeniu na naszą walutę jeden bilet kosztuje więc poniżej złotówki. Kupimy je od kierowcy, lub innej sprzedającej je wewnątrz pojazdu osoby. Można się przyjrzeć, jak robią to inni pasażerowie.

Z dworca kolejowego do centrum Lwowa często odjeżdża linia 29, a także tramwaj linii 1. Jadąc tym ostatnim dotrzemy nawet na sam historyczny Rynek znajdujący się na Starym Mieście. Dojazd w to samo miejsce z lotniska to tymczasem linia o numerze 9. W razie kłopotów, śmiało możemy zapytać o pomoc spotkane osoby. Wielu mieszkańców miasta nas zrozumie, nawet jeśli powiemy do nich łamanym rosyjskim lub po polsku. Na rozkładach jazdy możemy tymczasem szukać przystanku o nazwie Rynek.

Lwów – co warto zobaczyć

Gdy już dotrzemy do Starego Miasta, warto odwiedzić Centrum Informacji Turystycznej. Otrzymamy tam mapę centrum Lwowa z zaznaczonymi najważniejszymi atrakcjami tego miasta. Początkowo liczba tego typu punktów może przytłaczać, bo nawet samo Stare Miasto posiada ich dużo. Głównym jednak jest jego Rynek. To od niego najlepiej rozpocząć wycieczkę po Lwowie.

Historyczny rynek to przede wszystkim wielokolorowe kamienice, na dachy których można często wchodzić. Jeśli chcemy je zwiedzić patrząc na miasto „z góry”, możemy od razu udać się na oferowaną turystom wycieczkę o nazwie „Dachy Lwowa”. To koszt rzędu 250 UAH (ok. 35 zł). Samych kamienic jest na rynku ponad 40. Znajduje się w nich wiele kawiarni oraz restauracji, jak na przykład w tej z numerem 6.

Kiedyś był to budynek należący do króla Polski Jana III Sobieskiego. Teraz natomiast nosi miano „włoskiego podwórka” i zjemy tam obiad. To jednak nie koniec polskich budynków znajdujących się nawet na samym rynku. Bardzo blisko znajduje się Pałac Lubomirskich, w którym dziś znajduje się tzw. Kopalnia Kawy z bardzo wyjątkowym sposobem jej przyrządzania. Jak wskazuje nazwa, kawowi górnicy "wydobywają ją" w jej piwnicach i przynoszą na górę.

Lwów - zabytki

Warto zwiedzając rynek Lwowa rozglądać się uważnie, bo każdy jego zakątek to kolejne historyczne ciekawostki. Góruje nad nim Katedra Łacińska zbudowana w stylu gotyckim. Lwów posiada więcej religijnych zabytków, takich jak katedra ormiańska, sobór św. Jura, czy Kościół św. Andrzeja. Osoby interesujące się historią zainteresuje również jeden z najstarszych cmentarzy w Europie, który znajduje się właśnie we Lwowie.

Chodzi o Cmentarz Łyczakowski, na którym oprócz wielu znamienitych Polaków (jak Maria Konopnicka) pochowane zostały Orlęta Lwowskie – bardzo młodzi obrońcy przed atakami na miasto. Lwów to jednak nie tylko historia, ale także wybitna kultura. Miasto gościło wielu polskich i ukraińskich pisarzy, a na początku XX wieku pomnikiem uhonorowało nawet Adama Mickiewicza.

Lwów – inne atrakcje turystyczne

Aby zobaczyć we Lwowie pomnik Mickiewicza należy z Rynku wybrać się w stronę najważniejszej alei miasta – prospektu Svobody (tłum. aleja wolności). Zanim przejdziemy się jednak aleją dalej, warto też wstąpić nieopodal do sklepu Roshen – słynnej ukraińskiej firmy cukierniczej należącej do prezydenta kraju, Petra Poroszenki. Wewnątrz, oprócz dobrej czekolady i ogromnej ilości innych słodyczy uwagę przykują tam interaktywne zabawki – np. lalki grające koncerty muzyki pop.

Dalsza wędrówka aleją Svobody to tymczasem kolejne pomniki, np. najważniejszego ukraińskiego poety – Tarasa Szewczenki. Po drodze spotka nas także wiele restauracji, straganów z pamiątkami a także ulicznych grajków. Na końcu prospektu swobody znajdziemy Operę Lwowska. To jeden z najpiękniejszych budynków w mieście i warto go również w trakcie wycieczki do Lwowa. Można tam również wybrać się na spektakl.

Poza wcześniej wspomnianymi dachami kamienic, Lwów można podziwiać z wysokości na różne inne sposoby. Jednym z nich jest znajdująca się na rynku wieża ratusza miasta. Ma 58 metrów wysokości, a za około 30 hrywien możemy się na nią wspiąć. To jednak i tak nie najwyższy punkt we Lwowie. Króluje nad nim inne miejsce. Ma bardzo adekwatną nazwę – Wysoki Zamek. Warto go odwiedzić na końcu wycieczki, bo widok, który nas tam spotka sprawia niesamowite wrażenie, szczególnie popołudniami.