Hiszpania - Madryt w śmieciach
Mieszkańcy hiszpańskiej metropolii są podzieleni. - Myślę, że musimy poprzeć strajkujących, bo ten strajk to następstwo polityki nieprzejmowania się obywatelami - reaguje zapytany przez agencję AFP 51-letni Jose Antonio Zaragoza. - To horror. Tak nie wolno protestować - mówi 46-letnia Rosa Aguillar, wskazując na sterty śmieci na placu Jacinto Benavente.