Szydłowiec - królewski poker
Wzniesiony na wyspie renesansowy zamek w Szydłowcu (ok. 130 km na południe od Warszawy) z najstarszą w Polsce loggią mieści jedyne w Polsce Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych. Tutaj można usłyszeć, jak brzmi tarapata i jak wygląda suka. Na zamku można też spotkać białą damę lub przeklętego diabła.
Na Rynku Wielkim króluje ratusz - najlepiej zachowany późnorenesansowy zabytek w Polsce oraz unikatowy w skali kraju XVII-wieczny pręgierz z maszkaronami. Przy rynku - późnogotycki kościół św. Zygmunta. Zachowały się w nim złocony ołtarz, renesansowe wnętrza, oraz nagrobek Mikołaja Szydłowieckiego. Budowle powstały z piaskowca, wydobytego z pobliskich kopalni.
Szydłowiec swój rozkwit (w XVI w.) zawdzięcza Mikołajowi i Krzysztofowi Szydłowieckim, którzy uczynili z niego perłę renesansu. Gościł tu często na partyjce pokera król Zygmunt Stary. Podczas jednej z rozgrywek monarcha wyłożył na stół 2 króle, twierdząc, że ma trójkę króli, bo trzeci to on sam... Na co Krzysztof Szydłowiecki zgarnął pulę, wykładając 2 walety i wyjaśniając, że to kareta, bo 2 pozostałe to on i jego brat...